KominkiPRO nr 46 – poznaj tematykę numeru

Magazyn Kominki PRO 46 możesz wygodnie przeglądać w Internecie: tutaj.

Klikając na strony w magazynie w wersji do przeglądania na platformie issuu (link u góry) przejdziesz do artykułów umieszczonych na stronie i poszerzonych często o dodatkowe treści.

Spis treści (kliknij na tytuł i przejdź do artykułu):

Wiosna wasza – zima nasza?

Wokół szalała pandemia Covid-19 i wydawało się, że cały kraj zwolnił, a wszelkie aktywności zamarły… Ale nie w sprawie negacji drewna i kominków!

Może nie nocami, ale na – nie zawsze czytelnie zwołanych – sesjach online lub w maseczkach radni, podpierający się nieomylnymi „ekspertyzami” Alarmów Smogowych & Co., wnioskowali o wyroki śmierci na drewno i kominki. Najlepiej, na wszystko i od zaraz. W najlepszym razie, w aktach łaski, zezwalano, aby drewno i kominki mogły jeszcze kilka lat egzystować. „Egzystowanie” to nieprzypadkowe słowo, bo jak inaczej można powiedzieć o funkcjonowaniu urządzeń traktowanych podejrzliwie, pozbawionych sprawnego serwisu i perspektywy modernizacji. Takie opinie dominowały wśród radnych na lokalnych sejmikach.

Centralni decydenci ze stolicy też pogubili się w wyraźnym w publicznym odbiorze określeniu, czy drewno jest odnawialnym źródłem energii. Wprawdzie według opinii UE drewno to paliwo odnawialne, ale to nie jedyny przypadek, gdy z Brukselą polski rząd się nie zgadza, więc drewno pojawia się w wielu oficjalnych polskich dokumentach jako… paliwo stałe, na równi z węglem. Niekiedy padały nawet absurdalne słowa o „kominkach na węgiel”. Może jest to brak wiedzy, może po prostu chodzi o… pieniądze. Przecież gdyby uznać, że drewno jest paliwem odnawialnym, wymagałoby finansowego wsparcia, tak jak kolektory fotowoltaiczne i pompy ciepła. Czy chęć zaoszczędzenia kilku milionów mogła spowodować pomroczność urzędników?

Mimo wielkiej medialnej nagonki i mimo wspomnianych anty-kominkowych uchwał sejmików, zainteresowanie kominkami i drewnem nie spada, bo – na szczęście dla branży – wygrywa rozsądek.

A może to wpływ sugestii nieomylnego Alarmu Smogowego? Ta właśnie organizacja doradzała na wyłączność przy tworzeniu programu „Czyste Powietrze”. Doskonały to program nie jest, o czym świadczy około 15.000 starych kotłów węglowych, które wciąż działają w samej Warszawie, i astronomiczna wręcz liczba 61 (słownie: sześćdziesiąt jeden) prywatnych kotłów wymienionych w dziewięciu miesiącach tego roku w ramach programu. Może więc opinie Alarmu Smogowego nie są aż tak nieomylne, jak urzędnicy wszelkich szczebli uważają? Urzędnicy swoje, a życie toczy się dalej.

Wysokie ceny gazu i prądu oraz braki na rynku instalacyjnym sprawiają, że ludzie wolą pozostać przy swoich starych kotłach. Potwierdzają to informacje z rynku węgla, gdzie po polskie i importowane „czarne złoto” ustawiają się kolejki, jak za dawnych komunistycznych lat.

Jeśli mówimy o inflacji, przekraczającej 6%, to trzeba zaznaczyć, że na tę liczbę wpływają też spadające ceny lokomotyw i whisky, bo w sektorze paliwowym ceny benzyny, ropy, gazu i prądu rosną o wartości dwucyfrowe! Oczywiście, również i drewno, które – według ostatnio opublikowanych danych – jest obecnie w Lasach Państwowych o około 7,8% droższe niż rok temu. Jednak – mimo wszystko – ceny drewna, brykietu drzewnego oraz pelletów utrzymują się wciąż na rozsądnym i konkurencyjnym poziomie. W przypadku ogrzewania domów ma to znaczenie. W przypadku okazjonalnego korzystania z kominka bardziej liczy się przyjemność, niż każda złotówka, a znaczenie ma raczej dostępność dzięki lokalnemu pochodzeniu.

W rozmowach z producentami i dystrybutorami wkładów kominkowych i piecyków nie zanotowaliśmy informacji o przestojach i rażących brakach w kominkowym asortymencie. Dostępne są zarówno paleniska na drewno, jak i na pellety. Oczywiście, niemal wszystkie już od dawna spełniają wymogi dyrektywy Ekoprojekt, która od 1 stycznia 2022 roku będzie obowiązywała. Kominkowe firmy wykonawcze mają co robić, zamówień im nie brakuje. A to wszystko mimo wielkiej aktywności handlowców oficjalnie preferowanych pomp ciepła i fotowoltaiki oraz mimo sutych na nie dotacji.

Mimo wielkiej medialnej nagonki i mimo wspomnianych anty-kominkowych uchwał sejmików, zainteresowanie kominkami i drewnem nie spada, bo – na szczęście dla branży – wygrywa rozsądek.

Był czas, gdy wielu inwestorów zafascynowanych rozwiązaniami hi-tech i dotacjami zapominało nawet o zbudowaniu komina. Teraz wielu z nich, obserwując to, co dzieje się na rynku paliw, powraca… Dzięki nowoczesnym rozwiązaniom mogą błąd naprawić niemal w każdej chwili i korzystać z niezawodnego kominka i z lokalnie pozyskiwanego drewna.

Kiedy wiosną i latem było ciepło czy wręcz upalnie, urzędnicy i samorządowcy mogli do woli rozprawiać o ogrzewaniu i podejmować do woli decyzje „na papierze”. Trudno kominkowej branży być obecnym na każdym zebraniu w każdej z 2477 gmin w Polsce i tam bronić kominków i drewna. Niekiedy to robiono w miarę skutecznie, ale wiosna i lato ogólnie była „ich”, przeciwników drewna. Mimo pojedynczych ciepłych dni, coraz częściej mamy do czynienia z nocnymi przymrozkami i obniżaniem temperatury w dzień. Nieuchronnie nadchodzi zima, czas, kiedy różne rozwiązania grzewcze mają możliwość sprawdzenia się nie w ministerialnych rozporządzeniach, nie w sejmikowych uchwałach, ale w realu, „w akcji”. Czy będzie to zima „nasza”, zima branży kominkowej, czas pokaże.

Witold Hawajski

redaktor naczelny magazynów Kominki PRO, Świat Kominków i portalu kominki.org

Przeczytaj inne felietony Witolda Hawajskiego:

Petycja OSKP do wojewody małopolskiego

Ogólnopolskie Stowarzyszenie „Kominki i Piece” wystąpiło do wojewody małopolskiego z petycją o stwierdzenie nieważności uchwał Sejmiku Województwa Małopolskiego z 27 września 2021 roku w sprawie wprowadzenia na obszarze gmin: Czarny Dunajec, Skawina, Krzeszowice, Oświęcim, Nowy Targ, Niepołomice i Rabka Zdrój, ograniczeń w zakresie eksploatacji instalacji, w których następuje spalanie paliw, lub wskazanie, że uchwały zostały wydane z naruszeniem prawa.

Poniżej treść petycji wysłanej do Wojewody Małopolskiego i 19 października 2021 roku przez Ogólnopolskie Stowarzyszenie „Kominki i Piece”.

PETYCJA O STWIERDZENIE NIEWAŻNOŚCI UCHWAŁ LUB WSKAZANIE ŻE UCHWAŁY ZOSTAŁY WYDANE Z NARUSZENIEM PRAWA

Ogólnopolskie Stowarzyszenie „Kominki i Piece” jest dobrowolnym i samorządnym zrzeszeniem osób fizycznych, osób prawnych, przedsiębiorców, producentów i innych organizacji społecznych i gospodarczych zainteresowanych sprawami związanymi z branżą kominkową i zduńską oraz dbałością o poszanowanie środowiska naturalnego i zdrowia ludzkiego w duchu regulacji europejskich.

Ogólnopolskie Stowarzyszenie Kominki i Piece z niepokojem obserwuje działania prawodawcze dokonywane przez organy samorządu terytorialnego w całej Polsce, prowadzące do deprecjacji drewna jako odnawialnego źródła energii. Liczne nieścisłości terminologiczne i niedopowiedzenia występujące w uchwałach organów jednostek samorządu terytorialnego przedstawiają drewno, jak i nowoczesne, niskoemisyjne kominki i piece w bardzo niekorzystnym świetle. Ponadto, względem drewna, jak również kominków i pieców stawiane są niesłuszne zarzuty, wskazujące na duży ich duży udział w zanieczyszczeniu powietrza. Należy wskazać, że zarzuty te nie ma ją oparcia w żadnych badaniach naukowych.

Mając więc na uwadze powyższe kwestie, jak również uprawnienia nadzorcze Wojewody odnośnie do aktów prawa miejscowego uchwalanych przez organy gminy, które to uprawnienia wynikają z art. 90 ust. 1 w zw. z art. 9 1 ust. 1 ustawy z dnia 8 marca 1990 r. o samorządzie gminnym (t.j. Dz. U. 2020 poz. 713) niniejszym wnosimy o stwierdzenie nieważności Uchwał nr XLV/620/2021, XLV/621/2021, XLV/622/2021, XLV/623/2021, XLV/624/2021, XLV/625/2021, XLV/626/2021 Sejmiku Województwa Małopolskiego z 27.09.2021 r. w sprawie wprowadzenia na obszarze gmin: Czarny Dunajec, Skawina, Krzeszowice, Oświęcim, Nowy Targ, Niepołomice, Rabka Zdrój ograniczeń w zakresie eksploatacji instalacji, w których następuje spalanie paliw (dalej jako „uchwały”), ponieważ naszym zdaniem uchwały te zostały wydane z naruszeniem prawa.

UZASADNIENIE

Sprzeciw dla projektu nowej uchwały antysmogowej dla Mazowsza

Nowa propozycja kształtu uchwały antysmogowej dla województwa mazowieckiego dostępna jest od 11 października. Od tego terminu przez 3 tygodnie, czyli do 2 listopada 2021 roku, zaplanowane zostały konsultacje i możliwość składania uwag.


Według projektu zakaz palenia węglem w Warszawie miałby obowiązywać już od 1 października 2023 roku, a od 1 stycznia 2028 roku także w podwarszawskich powiatach. W nowych przepisach przewidziano także wyłączenia. Według nowych przepisów mieszkańcy, którzy do 31 grudnia 2021 roku zainstalowali kotły i kominki spełniające wymogi Ekoprojektu, będą mogli w nich palić paliwami stałymi do końca ich żywotności.
W nowym projekcie znalazł się też zapis dotyczący nowo budowanych budynków. Zgodnie z nim, jeśli jest możliwe technicznie podłączenie budynku do sieci ciepłowniczej lub gazowej, eksploatacja instalacji opalanych paliwami stałymi – węglem i drewnem – będzie zakazana i ten zapis ma objąć całe województwo mazowieckie.

Przedstawiciele branży kominkowej i organizacje branżowe sprzeciwiają się krzywdzącym dla kominków i biomasy zapisom uchwały. W piśmie Ogólnopolskiego Stowarzyszenia „Kominki i Piece” do Urzędu Marszałkowskiego Województwa Mazowieckiego wnieśli o zmianę projektu uchwały i wyznaczenie nowego terminu konsultacji społecznych oraz o przedłużenie trwających konsultacji społecznych co najmniej o kolejny miesiąc, czyli do 2 grudnia 2021 roku. Postulowali, aby ograniczyć zakaz eksploatacji w nowo budowanych budynkach do instalacji opalanych paliwami stałymi w postaci węgla kamiennego i paliw stałych produkowanych z wykorzystaniem tego surowca.
OSKP zwraca też uwagę na sprzeczność projektu uchwały z uzasadnieniem, i zauważa:


Jakkolwiek uzasadnienie Projektu należy uznać za krok milowy we właściwą stronę, bowiem cała Europa promuje energię z biomasy jako pierwsze, najbardziej naturalne źródło energii odnawialnej o zerowym bilansie CO2, w pełni zgodne z polityką energetyczną UE, to już sam Projekt zawiera błąd, polegający na wykluczeniu stosowania biomasy do celów grzewczych w nowo powstałych budynkach już od stycznia 2023 roku, jeżeli istnieje techniczna możliwość podłączenia budynku do sieci ciepłowniczej lub gazowej, która znajduje się na terenie bezpośrednio przylegającym do działki inwestora, na której znajduje się instalacja. Zatem projektodawca proponuje zamianę stosowania ekologicznego źródła energii na paliwo kopalne, które jest paliwem przejściowym, które ma zostać docelowo wyeliminowane z bilansu energetycznego. Co więcej, analiza uzasadnienia Projektu prowadzi do wniosku, że w istocie projektodawcy przyświecał cel uwzględnienia uzasadnionych naukowo postulatów społecznych wyeliminowania spalania węgla i jego pochodnych, nie zaś węgla i biomasy, zaś omyłkowo nie zostało to doprecyzowane w Projekcie, w wyniku czego doszło do sprzeczności przepisów uchwały Projektu z jego poprawnym uzasadnieniem i zupełnie błędne wyeliminowanie węgla i biomasy, zamiast samego węgla”.


Jednocześnie wychodząc naprzeciw podkreślanym w uzasadnieniu planowym zastąpieniu zakazów stosowanie biomasy do celów grzewczych kampanią edukacyjną, OSKP zaproponowało uwzględnienie tego celu w projekcie uchwały przez uzupełnienie o przepisy o preferowanym sposobie spalania biomasy. Przykładowe przepisy o prawidłowym spalaniu zostały dołączone do pisma do Urzędu Marszałkowskiego Województwa Mazowieckiego.


Poniżej pełna treść pisma Ogólnopolskiego Stowarzyszenia „Kominki i Piece” do Urzędu Marszałkowskiego Województwa Mazowieckiego

Szanowni Państwo,

Działając w imieniu Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Kominki i Piece z/s w Zdunach, w związku z trwającymi II konsultacjami społecznymi projektu uchwały Sejmiku Województwa Mazowieckiego zmieniającej obowiązującą „uchwałę antysmogową” (dalej: „Projekt”) wnoszę o:

  1. Przygotowanie poprawnego projektu uchwały oraz wyznaczenie nowego terminu konsultacji społecznych
  • Zważywszy na uzasadnienie Projektu w zakresie dążenia do zastąpienia zakazów spalania biomasy kampanią edukacyjną o przyjęcie odrębnej części uchwały dotyczącej preferowanego spalania biomasy w dopuszczonych prawem urządzeniach grzewczych – projekt takich przepisów przedkładam w załączeniu   

ewentualnie zaś w razie nie podzielenia wniosku z punktu 1 powyżej, wnoszę o:

  • Dopisanie w § 1 pkt 2) Projektu po słowach „paliwami stałymi” słów „w postaci węgla kamiennego oraz paliw stałych produkowanych z wykorzystaniem tego węgla” tak aby powstała fraza „§ 6a. Zakazuje się, w nowo budowanych budynkach, eksploatacji instalacji, o których mowa w § 2, opalanych paliwami stałymi w postaci węgla kamiennego oraz paliw stałych produkowanych z wykorzystaniem tego węgla

Oraz niezależnie od powyższych wniosków ponadto wnoszę o:

  • Przedłużenie trwających konsultacji społecznych co najmniej o kolejny miesiąc, tj. do dnia 2 grudnia 2021 r.

Uzasadnienie

I. Podstawa prawna konsultacji

Uchwała Nr 176/11 Sejmiku Województwa Mazowieckiego z dnia 21 listopada 2011 roku w sprawie zasad i trybu przeprowadzania konsultacji z mieszkańcami Województwa Mazowieckiego Na podstawie art. 10a ustawy z dnia 5 czerwca 1998 r. o samorządzie województwa (Dz. U. z 2001 r. Nr 142, poz. 1590, z późn. zm.1 ) określa zasady i tryb przeprowadzania konsultacji z mieszkańcami Województwa Mazowieckiego.

Konsultacje przeprowadzane są z uwzględnieniem zasad:

1) legalności – przebieg konsultacji powinien być zgodny z przepisami prawa a ważność procesu konsultacji uzależniona jest od zachowania procedur procesu konsultacji;

2) prowadzenia konsultacji w dobrej wierze – konsultacje prowadzone są w celu rzeczywistego uwzględnienia opinii i propozycji wpływających od mieszkańców;

3) efektywności – konsultacje prowadzone są w sposób pozwalający na uzyskanie optymalnych korzyści dla wszystkich uczestników procesu konsultacji;

4) przejrzystości – jawnego i nieograniczonego dostępu uczestników konsultacji do zasad, procedur i efektu końcowego procesu konsultacji;

5) dokumentowania – rejestrowania i dokumentowania całego procesu konsultacji oraz dostępu uczestników konsultacji do pełnej dokumentacji jego przebiegu z możliwością wnoszenia uwag i korekt.

II. Wewnętrzna sprzeczność projektu uchwały

Projekt uchwały zmieniającej uchwałę w sprawie wprowadzenia na obszarze województwa, mazowieckiego ograniczeń i zakazów w zakresie eksploatacji instalacji, w których następuje spalanie paliw zakłada, że w uchwale nr 162/17 Sejmiku Województwa Mazowieckiego z dnia 24 października
2017 r. w sprawie wprowadzenia na obszarze województwa mazowieckiego,
ograniczeń i zakazów w zakresie eksploatacji instalacji, w których następuje spalanie paliw (Dz. Urz. Woj. Maz. poz. 9600), wprowadza się następujące zmiany:

Po § 6 dodaje się § 6a i 6b w brzmieniu:

„§ 6a. Zakazuje się, w nowo budowanych budynkach, eksploatacji instalacji, o których mowa w § 2, opalanych paliwami stałymi, dla których proces decyzyjny prowadzący do wydania pozwolenia na budowę lub zgłoszenia budowy rozpocznie się po dniu 1 stycznia 2023 r., jeżeli istnieje techniczna możliwość podłączenia budynku do sieci ciepłowniczej lub gazowej, która znajduje się na terenie bezpośrednio przylegającym do działki inwestora na której znajduje się instalacja.

§ 6b. 1. W przypadku, o którym mowa w § 6a, brak możliwości przyłączenia budynku do sieci ciepłowniczej lub gazowej musi zostać potwierdzony dokumentem wydanym przez operatora sieci.

2. W przypadku, gdy na terenie, o którym mowa w § 6a eksploatowana jest zarówno sieć ciepłownicza jak i gazowa, dokument, o którym mowa w ust. 1 należy uzyskać od operatorów obydwu sieci.”.

Tymczasem w uchwale nr 162/17 Sejmiku Województwa Mazowieckiego z dnia 24 października
2017 r. w sprawie wprowadzenia na obszarze województwa mazowieckiego, ograniczeń i zakazów w zakresie eksploatacji instalacji, w których następuje spalanie paliw § 2 stanowi iż:

Rodzaje instalacji, dla których wprowadza się ograniczenia i zakazy w zakresie ich eksploatacji to instalacje, w których następuje spalanie paliw stałych w rozumieniu art. 3 pkt 3 ustawy z dnia 10 kwietnia 1997 r. – Prawo energetyczne (Dz. U. 2017 r. poz. 220, 791, 1089, 1387 i 1566), w szczególności piece, kominki i kotły, w tym kotły wchodzące w skład zestawów zawierających kocioł na paliwo stałe, ogrzewacze dodatkowe, regulatory temperatury i urządzenia słoneczne, jeżeli:

1) dostarczają ciepło do systemu centralnego ogrzewania, lub

2) dostarczają ciepło do systemu ogrzewania wody użytkowej, lub

3) wydzielają ciepło poprzez:

a) bezpośrednie przenoszenie ciepła, lub

b) bezpośrednie przenoszenie ciepła w połączeniu z przenoszeniem ciepła do cieczy, lub

c) bezpośrednie przenoszenie ciepła w połączeniu z systemem dystrybucji gorącego powietrza.

Natomiast z uzasadnienia Projektu wynika w szczególności, iż:

Po przeredagowaniu i wprowadzeniu zasadnych opinii, uwag i wniosków, treść i zakres przedmiotowego projektu uchwały w sprawie wprowadzenia na obszarze województwa mazowieckiego, ograniczeń i zakazów w zakresie eksploatacji instalacji, w których następuje spalanie paliw uległa dużym zmianom.

Przede wszystkim złagodzono projekt nowelizacji uchwały, poprzez rezygnację z wprowadzenia zakazu stosowania biomasy w granicach administracyjnych gmin wchodzących w skład powiatów: grodziskiego, legionowskiego, mińskiego, nowodworskiego, piaseczyńskiego, pruszkowskiego, otwockiego, warszawskiego zachodniego, wołomińskiego oraz m.st. Warszawy. Samorządy terytorialne w toku opiniowania podnosiły argumenty wskazujące na dość zróżnicowane możliwości w zapewnieniu odpowiednich warunków dla wprowadzenia zakazu stosowania paliw stałych w określonym w projekcie terminie. Szczególnie należy zwrócić uwagę na wiele czynników, które zostają poza kompetencjami gmin, a mają kluczowe znaczenia dla rozwiązania problemu. Różny potencjał przygotowania mieszkańców do wdrożenia proponowanych zapisów, niejednolita dostępność rozwiązań technologicznych, w tym ograniczony dostęp do sieci ciepłowniczej i gazowej na obszarze NUTS2 – Warszawski Stołeczny oraz brak alternatywnego, taniego źródła ogrzewania powoduje, że trudne jest, w proponowanym akcie prawnym, objęcie zakazem spalania wszelkich paliw stałych dużego obszaru o tak wewnętrznie zróżnicowanej strukturze potencjału organizacyjnego, technologicznego, ekonomicznego, a co za tym idzie rezygnacja z biomasy jako źródła ciepła. Dlatego Samorząd Województwa Mazowieckiego planuje prowadzenie, zamiast zakazów budzących powszechny opór społeczny, konsekwentnej kampanii uświadamiającej o skutkach spalania paliw stałych, a przede wszystkim biomasy,  w urządzeniach grzewczych. Dzięki przeprowadzeniu przedmiotowej kampanii, konsumenci będą mieli dostęp do rzetelnych danych i wiedzy ułatwiających podjęcie racjonalnej decyzji uwzględniającej wszelkie aspekty wynikające ze stosowania urządzeń na paliwa stałe od kwestii ekonomicznych po kwestie zdrowotne. Planowane jest również zgromadzenie danych oraz przeprowadzenie badań i analiz na temat emisji ze spalania biomasy oraz wpływu spalania biomasy na zdrowie i życie mieszkańców Mazowsza.

III. Gromadzenie danych i analiz

Planowane jest również zgromadzenie danych oraz przeprowadzenie badań i analiz na temat emisji ze spalania biomasy oraz wpływu spalania biomasy na zdrowie i życie mieszkańców Mazowsza. Strona społeczna dąży do jak najlepszej współpracy z Samorządem w celu wypracowania najlepszych rozwiązań, pozwalających osiągnąć wszystkie cele uchwały. Niemniej zważywszy na skomplikowany charakter zagadnienia wyznaczono zdecydowanie zbyt krótki czas na przedłożenie niezbędnych materiałów, które gromadzi strona społeczna. Dlatego też wniosek o przedłużenie konsultacji jawi się jako w pełni uzasadniony.

IV. Edukacja zamiast zakazów

Zważywszy na planowane zastąpienie zakazów stosowania biomasy do celów grzewczych kampanią edukacyjną strona społeczna proponuje uwzględnienie tego bardzo słusznego celu już w samej uchwale, poprzez przyjęcie przepisów o preferowanym sposobie spalania biomasy. Przepisy takie mogłyby stać się punktem wyjścia do prowadzenia kampanii edukacyjnej mieszkańców. Jednocześnie przedkładam projekt takich przepisów w załączeniu.

V. Podsumowanie

Jakkolwiek uzasadnienie Projektu należy uznać za krok milowy we właściwą stronę, bowiem cała Europa promuje energię z biomasy jako pierwsze, najbardziej naturalne źródło energii odnawialnej o zerowym bilansie CO2, w pełni zgodne z polityką energetyczną UE, to już Projekt zawiera błąd polegający na wykluczeniu stosowania biomasy do celów grzewczych w nowo powstałych budynkach już od stycznia 2023 r. jeżeli istnieje techniczna możliwość podłączenia budynku do sieci ciepłowniczej lub gazowej, która znajduje się na terenie bezpośrednio przylegającym do działki inwestora na której znajduje się instalacja. Zatem projektodawca proponuje zamianę stosowania ekologicznego żródła energii na paliwo kopalne, które jest paliwem przejściowym, które ma zostać docelowo wyeliminowane z bilansu energetycznego. Co więcej analiza uzasadnienia Projektu prowadzi do wniosku, iż w istocie projektodawcy przyświecał cel uwzględnienia uzasadnionych naukowo postulatów społecznych wyeliminowania spalania węgla i jego pochodnych, nie zaś węgla i biomasy, zaś omyłkowo nie zostało to doprecyzowane w Projekcie, w wyniku czego doszło do sprzeczności Projektu przepisów uchwały z jej poprawnym uzasadnieniem i zupełnie błędne wyeliminowanie biomasy i węgla zamiast samego węgla.

Tymczasem aktualnie naukowcu włoscy promują ogólnokrajowe włoskie wydarzenie, mające na celu edukację społeczną mieszkańców Włoch w przedmiocie biomasy, jako najbardziej naturalnego, ekologicznego, powodującego zmniejszenie zanieczyszczenie powietrza nawet o 80 % źródła energii:

Presentazione Wood Experience 2021_ENG (wood-experience.com)

Natomiast zagrożenia płynące ze stosowania paliw kopalnych, w tym społeczne oraz ekonomiczne stają się coraz realniejsze dla mieszkańców Polski, co dodatkowo podkreśla niezwykłe zalety stosowania biomasy do celów grzewczych:

https://www.money.pl/gospodarka/szokujaca-podwyzka-w-wielkopolskich-gminach-ceny-gazu-wzrosly-o-170-procent-6691974777223808a.html

Zważywszy na powyższe, wnoszę i wywodzę jak na wstępie.

Licząc zatem na zrozumienie i uwzględnienie konstruktywnej argumentacji, pozostaję z poważaniem.      

        W imieniu Zarządu i Członków

        Piotr Batura

       Prezes Ogólnopolskiego Stowarzyszenia „KOMINKI i PIECE”

Załączniki:

  1. Projekt przepisów dotyczących preferowanego spalania biomasy

Targi Warsaw Home & Contract 2021

W dniach 27-30 października 2021 roku w Nadarzynie odbyły się targi Warsaw Home & Contract. Te biznesowe targi wyposażenia wnętrz, jak zawsze, przyciągnęły dziesiątki tysięcy entuzjastów dobrego designu. W tym roku targi Warsaw Home były podzielone na strefy: Selected design, Selected furniture, Kitchen, Component, Light oraz Textile. Przez cztery dni trwania targów odwiedzający mieli okazję zobaczyć stoiska wystawiających się w Nadarzynie w poszczególnych strefach producentów zarówno polskich, jak i zagranicznych marek.

Targom towarzyszyły też wydarzenia dodatkowe, takie jak Archi Day, Design Forum, Poland Design Festiwal czy wystawa IDEAS.

Z branży kominkowej na targach można było odwiedzić stoisko firmy Dorako, która prezentowała kominki marki Focus, w tym nowość – słynny kominek Gyrofocus, jednak w nowym wydaniu z paleniskiem zabudowanym szybą, spełniającym wymagania dyrektywy Ekoprojekt. Na stoisku firmy Focus Stones można było zobaczyć także biokominek marki Planika. W strefie kuchennej z kolei odwiedzający mogli podziwiać piece chlebowe i do pizzy marki Alfa Pizza.

Na targach nie zabrakło materiałów wykończeniowych, które również można wykorzystać na zabudowę kominka. Sporą reprezentację miały firmy oferujące kamień naturalny, w tej grupie znalazły się marki Laminam, Rogala, Interstone, Dekton czy Gran-Mar. Były też firmy oferujące cegłę oraz postarzane drewniane panele.

Jednym z patronów medialnych wydarzenia, a zarazem jednym z wystawców był także magazyn Świat Kominków. Na naszym stoisku odwiedzający mieli okazję zobaczyć kominki na różne paliwa: drewno, pellet, gaz, prąd oraz bioetanol. Mogli też poczuć ciepło od paneli na podczerwień. Architekci oraz inwestorzy korzystali z porad obecnych z nami ekspertów z branży kominkowej, zasięgali opinii i rozwiewali swoje techniczne wątpliwości. Chętnie zaopatrywali się też w komplet magazynów Świat Kominków, aby poszukać inspiracji i wzbogacić swoją kominkową wiedzę. Dziękujemy przedstawicielom firm: Hajduk, Glen Dimplex Polska, Tapis, Toma, Piazzetta, Defro Home, Kominki Kozłowski, Kominki Zet oraz Suntherm, którzy udzielali na naszym stoisku porad i informacji.

Ostatnie tygodnie to również czas trwających konsultacji społecznych w Warszawie odnośnie projektu nowej uchwały antysmogowej, która chce w nowo budowanych domach zakazać używania biomasy drzewnej, czyli kominków, pieców i kotłów na drewno bądź pellet. Na stoisku naszego magazynu można było wypełnić odpowiednie formularze i za ich pomocą wyrazić sprzeciw wobec takim zapisom. Co nas cieszy, wiele osób jest przeciwna zapisom ograniczającym czy zakazującym korzystania z kominków oraz z innych urządzeń ogniowych i dała temu wyraz, chętnie wypełniając formularze.

Organizatorem targów była firma Warsaw Home Expo Sp. z o.o., która tworzy przestrzeń biznesową, łączącą projektantów, architektów, producentów, dystrybutorów oraz wszystkich tych, którzy szukają dobrego dizajnu.

Co warto zauważyć, w tych trudnych covidowych czasach udało się zorganizować dobre targi, a przede wszystkim przyciągnąć duże grono odwiedzających. Na targach stoiska odwiedzali architekci nie tylko z Warszawy i okolic, ale także z innych rejonów Polski, np. z takich ośrodków, jak: Katowice, Wrocław, Trójmiasto, Kraków, Łódź czy Poznań. Nie brakowało też klientów indywidualnych.

Targi pokazały, że kominki cieszą się dużym zainteresowaniem. Setki przeprowadzonych rozmów przekonują o tym, że ogień przyciąga i jest ważnym elementem wnętrz.

Tekst i zdjęcia Magdalena Balicka

Forum biomasy na targach Eko-las 2021

3 września 2021 roku w Mostkach koło Świebodzina podczas organizowanego przez Międzynarodowe Targi Poznańskie wydarzenia „Eko-las” odbyła się konferencja Polskiego Forum Klimatycznego zatytułowana „Forum biomasy – rola biomasy w wypełnieniu zobowiązań klimatycznych”. Głównym partnerem konferencji było Ogólnopolskie Stowarzyszenie „Kominki i Piece”.

Fot. Grupa MTP

Tłem dla konferencji były największe w Europie Środkowej targi leśne. Pogoda dopisała i można było obserwować wystawy urządzeń i technologii służących zarządzaniu gospodarczą częścią lasów. Na targach obecne były również Lasy Państwowe, które akcentowały turystyczne przeznaczenie tego typu terenów. Były panie na dwóch konikach oraz obozowisko z namiotami, gdzie pod hasłem #czaswlas informowano o zmianie w przepisach prawa, dzięki którym w lasach będzie można legalnie biwakować.

W namiocie głównym sporo było o ekologicznej i klimatycznej funkcji lasów. Co bardziej dociekliwi mogli się dowiedzieć o interesujących badaniach prowadzonych przez Lasy Państwowe, o nazwie „Leśne Gospodarstwa Węglowe”. Jest to projekt naukowy dotyczący biosekwestracji.

Pierwszym prelegentem konferencji był prof. Tadeusz Juliszewski, przewodniczący Rady Naukowej PFK, czynny pracownik Uniwersytetu Rolniczego w Krakowie, który przedstawił zagadnienia dotyczące biomasy w kontekście Odnawialnych Źródeł Energii. Jednoznacznie potwierdził jej wartość jako czyste źródło ogrzewania. O wartości zamkniętego obiegu biomasy opowiedział Robert Jankowski, prezes PFK, a jej rolę w samowystarczalności energetycznej gminy opisał Andrzej Sumara.

W drugiej części konferencji Krzysztof Woźniak, sekretarz Rady Naukowej PFK, mówił o biosekwestracji, czyli o tym, jak ważna jest biomasa w obiegu węgla w przyrodzie i jak należy to wykorzystać w celu ochrony klimatu. Jednym z przykładów jest lokalne ogrzewanie pelletem drzewnym, co przybliżyła Jolanta Kamińska z Magazynu Biomasa.

Podczas konferencji można było się również dowiedzieć o szybkich możliwościach pozyskiwania drewna z drzew tlenowych. O paulowniach opowiadali Michał Wyszyński (Milion Drzew w Polsce) oraz Hieronim Ratajczak.

Jako ostatni wystąpił prezes OSKP, Piotr Batura, który przedstawił cele, działania i efekty kampanii Drewno Pozytywna Energia.

Warto dodać, że konferencja była pierwszą w cyklu „Polski Kongres Klimatu 2021”, organizowanym przez Polskie Forum Klimatyczne. Był to pomyślny początek tego kongresu, który zgromadził wielu zwolenników zrównoważonego używania biomasy, co dobrze rokuje na dalszą współpracę zgodnie działających w tym zakresie partnerów.

Krzysztof Woźniak, Polskie Forum Klimatyczne


100-lecie Międzynarodowych Targów Poznańskich

28 maja w setną rocznicę organizacji I Targu Poznańskiego w 1921 roku rozpoczęło się świętowanie 100-lecia istnienia Międzynarodowych Targów Poznańskich. Przez lata Międzynarodowe Targi Poznańskie były oknem na świat. Targi od początku były miejscem rynkowych premier, gdzie nawiązywano wartościowe kontakty handlowe i promowano polską gospodarkę. Dzięki temu, jeszcze przed II wojną światową, Poznań wyrósł na czwarty pod względem wielkości ośrodek targowy w Europie. Dziś Grupa MTP jest największym organizatorem targów w Polsce i bezapelacyjnym liderem w Europie Środkowo-Wschodniej.
W portfolio Grupy MTP jest blisko setka wydarzeń targowych, zarówno tych dla biznesu jak BUDMA i Targi KOMINKI czy EKO-LAS , jak i dla pasjonatów (Poznań Motor Show czy Cavaliada Tour). Każdego roku targi poznańskie odwiedza przeszło milion osób z całego świata.

Przegląd mediów krajowych

UE proponuje nowy, wspaniały świat (dla wybranych)


„Fit4 55” to holistyczna koncepcja zmiany ekonomiczno-społecznej całej Europy. To desperacka próba utrzymania w ryzach obecnego porządku społecznego, gdzie mniej więcej od dekady pojawiają się ogromne napięcia, problemy ekonomiczne, druk pustego pieniądza i właściwie krach wszystkich klasycznych teorii rozwoju gospodarki. Dawniej także pojawiały się takie chwile i rozwiązywane były zwykle za pomocą wojen lub rewolucji. Dziś „Fit4 55” musi odpowiedzieć na pytania, co zrobić z postępującym przeludnieniem, z rabunkowym wykorzystywaniem zasobów naturalnych, coraz bardziej oczywistymi i dotkliwymi zmianami klimatycznymi. Każdy z nas podświadomie widzi te problemy, a główna linia obrony klimatu i przyszłości naszego świata jest społecznie bardzo silna, bo trudno być przeciw.


Europie chodzi o utrzymanie konkurencyjności w zmieniającym się świecie, o uniezależnienie się od kosztów importu paliw i budowanie własnej przewagi konkurencyjnej dzięki nowym technologiom.
Lawina zmian, którą uruchomiło dążenie do ograniczania emisji CO2 dla ratowania klimatu, rozpoczęła tak naprawdę gigantyczną rewolucję przemysłową, w pewien sposób analogiczną do zmian w XVIII-wiecznej Anglii. Wówczas fabryki i maszyny nagle pozwoliły na dominację nad światem manufaktur. Teraz jest podobnie – rolę ówczesnych maszyn pełnią nowe technologie skupione na „zeroemisyjności”.

Gaz trochę lepszy niż węgiel
W energetyce „Fit4 55” powtarza poprzednią linię „Green Dealu” i regulacji ograniczających CO2. Gaz nie jest literalnie eliminowany, ale dzisiejsze zapisy w „Fit4 55” jakoś dziwnie przypominają mi traktowanie węgla około 10 lat temu, kiedy wydawało nam się, że niektóre furtki w unijnych zapisach pozostawiają dla niego otwartą drogę. Tak samo obecne rzeczone „furtki” dla gazu chyba za chwilę się zamkną… Długoterminowym planem strategicznym UE jest gospodarka wodorowa.

Kto za to zapłaci
Wszystkie zmiany w naturalny sposób powiązane są z kosztami. Będzie czysto i ekologicznie, ale będzie drożej. „Fit4 55” ma zapisy o dodatkowym opodatkowaniu paliw, o kosztach mieszkań i transportu, a energia elektryczna drożeje w nim wobec lawinowo rosnących cen CO2.
Gospodarki słabszych ekonomicznie i technologicznie państw na pewno nie odczują tego wszystkiego neutralnie, ponieważ będą powstawały nowe gałęzie przemysłu, w tym wysokie technologie, a będą zamykane te, które istnieją obecnie. Koszty transformacji będą ogromne. Dokument „Fit4 55” zauważa to i mówi o ubóstwie i konieczności solidarności, zwiększając potencjalnie pomoc przez specjalnie tworzony Społeczny Fundusz na Rzecz Klimatu.

prof. Konrad Świrski
Źródło: wysokienapiecie.pl


Kloc: Energia staje się towarem luksusowym, między innymi przez politykę klimatyczną

Wobec błyskawicznie rosnących cen energii, w Unii Europejskiej zrobiło się nerwowo. Oczywiście, Bruksela nie chce przyjąć do wiadomości, że jednym z powodów drożejącego prądu jest zbyt radykalna, pospieszna i kosztowna polityka klimatyczna – pisze Izabela Kloc, poseł do Parlamentu Europejskiego, członek komisji Przemysłu, Badań Naukowych i Energii.

Co będzie zimą – zastanawiają się nie tylko Hiszpanie
Po raz pierwszy od wielu dekad, bogate społeczeństwa Europy Zachodniej zaczęły się bać biedy i mrozu.

Część liderów UE nie potrafi albo nie chce prawidłowo zdiagnozować przyczyn podwyżek
Na unijnych salonach nikt też nie ma odwagi wskazać najważniejszej przyczyny podwyżek cen prądu, czyli zawodności Odnawialnych Źródeł Energii.
Przy wszystkich swoich wadach, energetyka węglowa ma jedną, oczywistą zaletę. Gwarantuje stabilność systemu przesyłania i dostaw prądu. Nie można tego powiedzieć o energetyce odnawialnej, która jest uzależniona od kaprysów pogody i nie można jej magazynować. Poprzedniej zimy prawie cała Europa dostała sygnał ostrzegawczy, że ten system się nie sprawdza. Mimo tego Bruksela rzuca wszystkie siły i środki w promocję „zielonej” energii. Skutki tej ryzykownej strategii widzimy w rachunkach za prąd.

Źródło: biznesalert.pl


Porażka w wymianie kopciuchów w Warszawie – alarmują aktywiści Warszawy Bez Smogu

W tym roku w Warszawie wymieniono zaledwie 179 „kopciuchów” – podaje Polski Alarm Smogowy posiłkując się danymi pozyskanymi z Urzędu Miasta i Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska. Urząd Miasta wymienił w swoich budynkach 118 kotłów. Mieszkańcy Warszawy natomiast korzystając z dotacji miejskich i Programu Czyste Powietrze wymienili 61 kotłów. W ciągu dziewięciu miesięcy tego roku Warszawa zlikwidowała zaledwie 1.2% „kopciuchów”. Na likwidację około 15 tysięcy warszawskich pozaklasowych kotłów pozostało zaledwie 15 miesięcy.

Proces wymiany kotłów w Warszawie to kompletna porażka – komentuje Sylwia Jedyńska z Warszawy Bez Smogu, warszawskiego oddziału Polskiego Alarmu Smogowego…
Trudno nam zrozumieć obecną sytuację – mówi Piotr Siergiej – rzecznik Polskiego Alarmu Smogowego – Urząd Miasta Warszawa oferuje najwyższe dopłaty do wymiany „kopciucha” sięgające prawie 20 tys zł. Dodatkowo można skorzystać z dopłat z Programu Czyste Powietrze i docieplić dom. Niestety nie widać postępu w likwidacji tych najmocniej kopcących kotłów. Znam niewielkie gminy z południa Polski, które wymieniają podobną liczbę kotłów co Warszawa. Warto zastanowić się zatem – skoro zachęty finansowe nie są wystarczającym bodźcem – jak przekonać warszawiaków do wymiany. Być może problemem jest brak dotarcia do posiadaczy takich kotłów, zwłaszcza osób starszych lub uboższych? Ewidentnie dotychczasowe podejście Urzędu Miasta nie jest skuteczne. Zachęcam miasto do gruntownego przemyślenia strategii rozwiązania tego problemu, zwłaszcza, że już za 15 miesięcy „kopciuchy” w Warszawie i na Mazowszu staną się nielegalne. Od uchwalenia uchwały antysmogowej minęły już prawie cztery lata, a efektu wciąż nie widać.

Źródło: polskialarmsmogowy.pl


Pięć sposobów na ogrzanie domu. Różne technologie, koszty, efekty. Sprawdź, jak wybrać rozwiązanie idealne


Czym ogrzewają się Polacy? Nie tylko węglem

Z badań Instytutu Ekonomii Środowiska wynika, że w budownictwie jednorodzinnym najpopularniejszym źródłem ciepła jest kocioł lub piec na węgiel – stosowany jest w 51,4 proc. budynków. Badacze rozszerzyli te dane o podział na tereny miejskie i wiejskie. W przypadku tych pierwszych węgiel jest źródłem ciepła dla 34,1 proc. gospodarstwa, w przypadku drugich dla 60,6 proc.
Drugim pod względem popularności jest kocioł gazowy – stosowany w 23,9 proc. gospodarstw. Tu między miastem a wsią dysproporcja jest olbrzymia, bo na terenach miejskich stosowany jest w 44,9 proc., budynków jednorodzinnych, a w przypadku terenów wiejskich ten współczynnik spada do 12,8 proc.
12,8 proc. gospodarstw ogrzewanych jest drewnem – w terenach miejskich 6,7 proc., wiejskich 16 proc. Kocioł na pellet (biomasę drzewną) stosuje w Polsce 4,4 proc. gospodarstw (w miastach jest to 3,2 proc., a na wsiach 5 proc.). Kominek jest źródłem ciepła dla 2,2 proc. (dla poszczególnej kategorii terenów to odpowiednio 2,7 i 2 proc.), pompa ciepła dla 1,9 proc. (2,7 i 1,4 proc.). Marginalne znaczenie ma ogrzewanie elektryczne (1,2 proc.) czy ogrzewanie na olej opałowy (1,2 proc.).

Różne techniki ogrzewania. Wybierz idealną dla siebi
Dla najnowszych domów eksperci przyjmują zapotrzebowanie na ciepło na poziomie do 80 kWh. Dom zużywający ok. 50 kWh uznany może już być za energooszczędny. By zapewnić tyle energii potrzeba zużyć ok. 5 metrów sześciennych gazu, 60 kg pelletu, ok. 20 kg węgla (ekogroszek) i 35 kg drewna – na metr kwadratowy. I te wartości można przyjąć szacując roczne koszty ogrzewania.
A jak prezentują się koszty? Dane zaprezentowane przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, Ministerstwo Klimatu i Alarm Smogowy pokazują, że cena 1kWh energii waha się od 9 do 61 groszy. (drewno – 9 gr., węgiel – 12 gr., ekogroszek -13 gr., gaz -19 gr., pellet -20 gr., gaz płynny – 30 gr.)

Źródło: next.gazeta.pl


Wzrosły ceny drewna

Średnia cena sprzedaży drewna w pierwszych trzech kwartałach tego roku wyniosła 212,26 zł za metr sześc. – podał GUS w dzisiejszym komunikacie. To więcej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku o 7,8%.

Źródło: filarybiznesu.pl

Opracowanie przeglądu mediów Aldona Mazurkiewicz


Zobacz poprzedni przegląd mediów krajowych:

Przegląd mediów zagranicznych

OFFICE OF ENERGY EFFICIENCY & RENEWABLE ENERGY, USA, WASHINGTON DC

Amerykański Departament Energii chce przeznaczyć ponad 64 milionów dolarów na badania biopaliw.

Departament Energii USA (DOE) zapowiada przeznaczenie ponad 64 milionów dolarów na finansowanie 22 projektów badawczych dotyczących opracowania i produkcji niskoemisyjnych, niedrogich biopaliw. Biopaliwa wytwarzane z odnawialnych surowców będą mogły zasilać ciężkie i przy aktualnej technologii trudne do elektryfikacji pojazdy, w tym samoloty i statki. Ma to pomóc USA w osiągnięciu zero-emisyjności do roku 2050.

Jednym z głównych pięciu dofinansowanych projektów są domowe urządzenia grzewcze na drewno.

Oregon State University z Corvallis otrzyma 2.500.000 dolarów na opracowanie wymuszonego systemu spalania wraz z kontrolą automatyczną, celem redukcji emisji z palenisk opalanych drewnem.

University of Alabama z Tuscaloosa otrzyma 1.642.815 dolarów na opracowanie systemu czystego spalania wydajnych i autonomicznych urządzeń grzewczych na drewno.


ALLIANCE FOR GREEN HEAT

Program DOE inwestuje w nową generację piecyków na drewno

DOE (departament energii USA) właśnie zakończył trzecią rundę finansowania nowatorskich rozwiązań piecyków na drewno i wybrał zespoły z uniwersytetów Oregon State University oraz University of Alabama. Jak dotąd na ten program dla sektora urządzeń na drewno i pellety przeznaczono około 11 milionów dolarów. W ramach programu poszukuje się rozwiązań modernizacji najbardziej popularnego w amerykańskich domach urządzenia reprezentującego odnawialne technologie. Piecyk na drewno jest obecny w 10% amerykańskich domów.

Piecyki na drewno często nie są zaliczane do twórców czystej i odnawialnej energii, lecz dla odejścia od paliw kopalnych uczyniły one w Ameryce więcej, niż jakakolwiek inna technologia.

Znacznie bardziej nowoczesny kuzyn piecyka na drewno –piecyk na pellety, jest już obecnie zautomatyzowany na wiele sposobów i działa znacznie czyściej niż piecyki na drewno.

DOE inwestuje w program, który ma zmodernizować piecyki na drewno, tak aby nie były one traktowane w wielu miejscach jako sprawcy szkodliwej emisji, szczególnie tam, gdzie mają problemy z inwersją.

Profesor Nordica MacCarty, która wygrała 2,5 milionowy grant, zapowiada, że jej zespół będzie pracował nad piecami wyposażonymi w precyzyjne sensory i kontrolę algorytmu spalania. Pomysły mają być przekazane współpracującym producentom, aby mogli je rozpowszechnić.

DOE zresztą wymaga, aby zespoły badawcze współpracowały z istniejącymi już producentami lub aby były tworzone nowe zakłady produkujące nowatorskie rozwiązania.

John Ackerly


NEWS CHANNEL21 ktvz.com, Oregon, USA

Mt. Bachelor stawia na zieleń, buduje ciepłownię na biomasę

Ośrodek narciarski Mt. Bachelor w stanie Oregon planuje przestawienie się na zieloną energię i wraz z firmą Wisewood Energy chce uruchomić ciepłownię na biomasę na północ od West Village Lodge; biomasa będzie pochodziła z pobliskich lasów. Pozostawianie resztek drewna w lesie prowadzi do zagrożenia pożarowego, dlatego drewno to będzie wykorzystane w ciepłowni. Prezes Wisewood Energy, Andrew Haden, powiedział, że technologia przerobu biomasy pochodzi z terenów alpejskich. Większość narciarskich ośrodków w Alpach ma takie systemy ogrzewania. „Nasza firma zrealizowała już ponad 20 projektów w regionie, dwa w Oregonie i jeden w Kalifornii, a wszystkie wykorzystują taką samą technologię, jak ta, która będzie w Mt. Bachelor”.

Ośrodek Mt. Bachelor zużywa aktualnie około 150.000 galonów gazu propan rocznie, aby ogrzać obiekty u podnóża góry. Zastąpi je nowa centralna ciepłownia na biomasę. Oczekuje się, że koszty eksploatacji takiej ciepłowni będą o 2/3 mniejsze niż koszty spalania propanu. Wymagana do funkcjonowania ciepłowni ilość drewna dostarczana będzie pół-ciężarówkami, wystarczy 50 transportów.

Mt. Bachelor pracuje teraz nad pozyskaniem funduszy, najlepiej ze środków publicznych, ponieważ na uruchomienie ciepłowni na biomasę potrzeba około 5,5 miliona dolarów.


GREENMATTERS

6 sposobów na przyjemny i ciepły dom

Chociaż systemy ogrzewania, które spalają węgiel, ropę czy gaz, nie są kosztowne w eksploatacji, to są bardzo szkodliwe dla środowiska z powodu sposobu pozyskania paliwa i wysokiej emisji CO2.

Na szczęście są też nowoczesne technologie i innowacyjne rozwiązania ogrzewania. Jeśli wydają się one za bardzo absorbujące lub zbyt kosztowne, to jest wiele starych i prostych sposobów.

Koce

Jeśli nie chcesz dużo wydawać na ogrzewanie lub nie chcesz spalać kopalnych paliw, dobrym sposobem na utrzymanie ciepła jest zainwestowanie w kilka dodatkowych koców. Narzuć kilka na kanapę, przykryj się kilkoma w łóżku nocą i to powinno wystarczyć do czasu nastania silnych mrozów. Jest cała masa różnych koców na rynku, ale zawsze możesz też samemu jakiś ciekawy zrobić.

Dywany

Podłogi drewniane, kamienne czy wyłożone płytkami ceramicznymi sprawiają, że czujesz chłód i masz zimne stopy. Jeśli chcesz to zmienić, połóż na podłogę kilka dywanów. Nawet te stosunkowo niewielkie pozwolą na to, aby twoje stopy poczuły ciepło.

Zasłony

Otwieranie okien to wspaniały sposób, aby poczuć chłodny powiew w duszny letni dzień. Lecz to, co jest zaletą latem, nie będzie miłe zimą. Jeśli twoje okna nie mają dobrej izolacji, nie są podwójnie oszklone i nie masz środków, aby je wymienić, to założenie ciężkich, szczelnych zasłon może trochę pomóc. To jest nieco podobne do układania dywanów na podłogach. Jeśli wciąż jest ci zimno, a twoje rachunki za ogrzewanie są zbyt wysokie, to chyba jednak czas, aby wymienić okna. Obniży to zarówno koszty ogrzewania zimą, jak i klimatyzacji latem.

Izolacja ścian

Właściwa izolacja ścian ma wielki wpływ na to, ile paliwa zużywasz do ogrzewania domu. Zasłony to sposób doraźny, a prawdziwą izolację zapewni warstwa waty szklanej. Nie jest ona zbyt ekologiczna i może wywoływać alergię. Na szczęście są inne, bardziej przyjazne materiały izolacyjne, w tym bazujące na bawełnie czy celulozie. Jest nawet do dyspozycji aerogel, najlżejszy materiał znany człowiekowi, na bazie krzemu. Zawiera 90% powietrza i jest używany przez NASA.

Piece pelletowe

Według How Stuff Works, piecyk pelletowy to współczesna, nowoczesna wersja piecyka na drewno. Piecyki pelletowe spalają głównie biomasę drzewną. To ekologiczne i czyste w spalaniu paliwo, tańsze od gazu propan, co razem sprawia, że pellety są doskonałym zamiennikiem dla innych paliw. Piecyki pelletowe nie są drogie, a – według MyMove – jeden piecyk na pellety zakupiony za około 2.500 dolarów może ogrzewać dom o powierzchni 1500 stóp kwadratowych (około 140 m2).

Urządzenia domowe oznaczone Energy Star

Nie tyko klimatyzatory, pralki czy lodówki są obecnie produkowane według standardów Energy Star. Wiele innych urządzeń również reprezentuje ten standard, a niektóre z nich mogą być podłączone do domowego systemu smart house i sterowane nie tylko termostatem, ale też za pomocą wi-fi oraz mogą być dopasowywane do specyficznych wymagań. Możesz je nawet na odległość wyłączyć, jeśli z nich nie korzystasz.

Zebrał i opracował Witold Hawajski

Gorące tematy: Budowanie nowej marki (materiał video)

Firma Hajduk to jeden z najstarszych i najbardziej rozpoznawalnych polskich producentów palenisk kominkowych. Od niedawna firma wdrożyła kompletnie nową markę – Heatro. Produkty tej marki prezentowane były pierwszy raz podczas targów KOMINKI 2020, tuż przed wybuchem pandemii. Jaki był powód i skąd pomysł na powstanie nowego brandu? Na ten temat z Dariuszem Nasińskim z firmy Hajduk przez platformę zoom rozmawiał Witold Hawajski – redaktor naczelny Kominków PRO. Zapis rozmowy video dostępny jest w wersji elektronicznej magazynu Kominki PRO. Poniżej przedstawiamy fragmenty wypowiedzi Dariusza Nasińskiego.

Pomysł

„To było trochę na zasadzie eksperymentu. Chcieliśmy zrobić trochę inne urządzenia. Proste, ale solidne, do tego – w odróżnieniu od produktów Hajduk – bezrusztowe. Ponadto nową markę z inną nazwą, angielskobrzmiącą od słowa «heat». Postawiliśmy też na inny kanał reklamy tych urządzeń. Bardziej skupiliśmy się na internetowych środkach przekazu”.

Dystrybucja

„Dotychczasowi dystrybutorzy dostają markę Heatro niejako w komplecie. Poszliśmy tropem rynku motoryzacyjnego, gdzie za marką Skoda stał Volkswagen. Poszliśmy w tym samym kierunku, dlatego też w reklamach Heatro przewija się powered by Hajduk. Nie chcemy, aby nowy produkt był odcięty od naszej głównej marki, raczej ma się kojarzyć z jej ekonomicznym odgałęzieniem. Jest nadal solidnie, ale taniej”.

Asortyment

Ilość produktów Hatro nie jest duża, ale dzięki temu oferta jest bardzo czytelna.

„Zgodnie z naszą filozofią, ilość ta może zostanie powiększona, nie wiemy tego jeszcze, ale z pewnością nie tak, jak w marce Hajduk. Z założenia modeli nie ma być dużo. Marka Heatro będzie bardziej dostosowana do potrzeb rynku, czyli – przykładowo – jak skończy się moda na paleniska narożne, to znikną one z oferty, a zastąpią je np. paleniska półokrągłe, jeśli taka moda nastanie”.

Promocja w czasach pandemii

Od pojawienia się marki upłynęło niewiele czasu, w tym okres promocji przypadł na niekorzystny czas pandemii, w którym wszystko zwolniło i nie było targów.

„Zastanawiam się, czy Heatro to produkt na targi? Może gdzieś mały kącik na stoisku marki Hajduk, z pewnością nie na odrębne stoisko. To bardziej marka do Internetu i kontaktu face to face z klientem. Czasu nie minęło dużo, dlatego zdajemy sobie sprawę, że niektórzy dystrybutorzy znają markę, słyszeli o niej, ale nie wiedzą, że jest od nas. Ta praca cały czas trwa. Generalnie jesteśmy zadowoleni z efektu i nie mamy problemów – jak to się mówi – chorób wieku dziecięcego.

Brak targów pokazał, że można bez nich żyć. Jest to bardzo duży wydatek, a efekty są niepoliczalne… Zastanawiamy się, żeby zrobić targi, ale jak to po niemiecku mówią: haus messe – takie targi domowe. Wcześniej nie mieliśmy warunków do takich działań, ale w nowej siedzibie mamy dużą salę konferencyjną i dużą ekspozycję”.

Kilka słów o rynku

„Konkurencja jest trudnością, ale musi być, bo bez niej nie ma rozwoju. Polskich producentów jest więcej, niż kiedyś, ale obecnie mniejszy udział w polskim rynku mają firmy zagraniczne. My staramy się robić swoje, dużą uwagę przykładamy do badań i certyfikacji, mamy też swoje nowoczesne laboratorium.

Walczymy teraz o przyszłość branży. Dzielimy się wiedzą z różnymi instytucjami. Działamy w OSKP i w DPE (Drewno Pozytywna Energia). Nasze doświadczenie w zakresie badań i certyfikacji w tej chwili pomaga nie tylko nam, ale całej branży. Uwiarygodnia też nas jako branżę przed instytucjami, które może patrzą na nas już lepiej, ale jeszcze nie jakimś bardzo przychylnym spojrzeniem”.

Opracowanie Aldona Mazurkiewicz


Zobacz rozmowy Witolda Hawajskiego w cyklu “Gorące tematy

Drugie życie Kaflarni w Zdunach

Kaflarnia w Zdunach – najstarsza kaflarnia w Polsce –dostanie wkrótce drugie życie. O tym, jak będzie wyglądała i funkcjonowała po rewitalizacji, zapytaliśmy burmistrza Zdun – Tomasza Chudego. Zachęcamy do przeczytania rozmowy poniżej.

Fot. Piotr Batura

Jak kaflarnia będzie finalnie wyglądała po zaplanowanych remontach i przebudowach?

Tomasz Chudy: Drugie życie Centrum Kulturalno-Edukacyjnego Starej Kaflarni (bo taka będzie oficjalna nazwa) będzie zupełnie inne niż pierwsze. Nie będzie już seryjnej produkcji kafli. W wyremontowanej byłej manufakturze powstanie miejsce różnych aktywności. Biorąc pod uwagę Państwa czasopismo, na pierwszym miejscu wymienię działania Cechu Zdunów Polskich. Między innymi będą przeprowadzać tutaj egzaminy czeladnicze i mistrzowskie. Ale to nie będzie główny profil. Sztandarową imprezą pozostanie festiwal „Pogranicze Kultur”, od ponad 10 lat odbywający się w kaflarni. To Międzynarodowy Plener Ceramiczny obudowany wydarzeniami towarzyszącymi, między innymi koncertami, wystawami, warsztatami. Jedno, co na pewno pozostanie z czasów Kaflarni Zduny, to fakt, że dużo będzie się kręciło wokół gliny. Ceramika artystyczna i użytkowa, także wzornictwo przemysłowe. Zawsze powtarzałem, że jak spotykają się artyści rzeźbiarze ze zdunami, to musi się z tego urodzić coś fajnego. To zresztą nie jest teoria. To wszystko już się zadziało. Ale teraz nabierze innej skali. Ponadto swoje miejsce znajdą w kaflarni lokalne organizacje pozarządowe. W wielofunkcyjnych salach planujemy organizować rozmaite warsztaty i wystawy. To będzie mekka dla dzieci uczęszczających do oddalonej o kilkadziesiąt metrów szkoły i przedszkola. Miejsce aktywizacji seniorów. W kaflarni na swoje aktywności znajdą miejsce młodzi. Do kaflarni przenosimy również nasz Ośrodek Kultury, rozwiązując w ten sposób kwestię administrowania tym sporym obiektem. Przypomnę, że powstaje tu również około 30 miejsc noclegowych, stołówka i małe kino. Mam nadzieję gościć w kaflarni uczniów szkół plastycznych i studentów kierunków artystycznych. Nadzieja bardzo realna, bo gośćmi Zdunowskich Plenerów Rzeźbiarskich byli wykładowcy artystycznych uczelni wyższych i średnich. Wyjeżdżali zachwyceni.

Jak obecnie wyglądają i na jakim etapie są prace związane z remontem i rewitalizacją kaflarni?

T.C.: Wkrótce zakończymy stan surowy i rozpoczną się prace wykończeniowe. Jak wszędzie, tak i u nas pojawiają się problemy. Nie zamierzam rozwijać tego tematu, ale pandemia też nie ułatwia terminowego zakończenia inwestycji. Stąd planowane „odpalenie” kaflarni może się opóźnić.

Kto będzie mógł korzystać z pomieszczeń wystawienniczo-warsztatowych i jakie funkcje będzie pełnił wyremontowany obiekt?

T.C.: Poniekąd już odpowiedziałem na to pytanie, ale warto podkreślić, że wszystko, co robimy, robimy dla naszej gminnej społeczności. To mieszkańcy ziemi zdunowskiej będą czerpali najwięcej korzyści z działalności kaflarni. Przyjeżdżający artyści czy zduni, działający na terenie obiektu, zostawiali w Zdunach swoją twórczość i dobrego ducha. Tak będzie nadal. Goście prowadzą warsztaty, przekazując innym swoją wiedzę. Stara kaflarnia to miejsce dla wszystkich.

Jakie znaczenie i korzyści przyniesie, Pana zdaniem, rewitalizacja Kaflarni w Zdunach dla regionu?

T.C.: Dla Zdun to będzie przełom. Wreszcie to urokliwe niespełna 5-tysięczne miasteczko zyska wyrazisty wyróżnik. Stąd zresztą pomysł na „zainstalowanie” u nas Cechu Zdunów Polskich. No bo gdzie by mogli rezydować zduni, jeśli nie w Zdunach? Poza tym tego rodzaju obiekty to domena znacznie większych ośrodków. To będzie znakomity wyjątek. Zrewitalizowany duży stary zakład produkcyjny, przekształcony w miejsce społecznej aktywizacji. Myślę, że szybko zaistnieje na kulturalnej mapie Wielkopolski i całego kraju. W branży zduńskiej i rzeźbiarskiej jest już bardzo dobrze znany. To wyniesie Zduny na nowy poziom. Oczywiście, nie będzie to kurort turystyczny, ale dla chętnych będziemy mogli znakomicie zagospodarować czas. Korzyści z takiego stanu rzeczy szybko odczują mieszkańcy miasta.

Rozmawiała Magdalena Balicka