Magazyn Kominki PRO 45 możesz wygodnie przeglądać w Internecie: tutaj.
Klikając na strony w magazynie w wersji do przeglądania na platformie issuu (link u góry) przejdziesz do artykułów umieszczonych na stronie i poszerzonych często o dodatkowe treści.
Spis treści (kliknij na tytuł i przejdź do artykułu):
Czy to polityka czy gospodarka czy nawet rodzina wszędzie słyszy się, że „razem jest lepiej” „trzeba trzymać się razem” czy „ razem można więcej”.
Najlepiej bycie „razem” wychodzi… politykom. Niezależnie od kraju pochodzenia potrafią wchodzić w najbardziej nieprawdopodobne sojusze i utrzymywać je na siłę, byle tylko być bliżej władzy, stanowisk i pieniędzy. Jeśli chodzi o gospodarkę nieźle wychodzi to w skali „makro”, gdzie nie dziwi związek chemicznych potentatów czy współpraca nawet kilku wielkich koncernów samochodowych. Im mniejsze firmy, tym gorzej a najtrudniej jest dogadać się „małym” – prawdziwym muszkom biznesu, np. lokalnym firmom kominkowym.
25 lat temu prowadząc sprzedaż dobrych wkładów stalowo-szamotowych ścierać się musiałem z negatywnymi opowieściami dystrybutorów wkładów żeliwnych o „słabych blaszkach”. Klienci uwierzyli, ale to „blaszaki” są numerem jeden w Europie, a po firmie, która je obrzucała błotem śladu nie ma. Polscy przedstawiciele znanego skandynawskiego producenta uważali, że na ogrzewaniu tylko „oni” się znają a ciepło z północnego kraju jest o klasę lepsze od ciepła z Niemiec, nie mówiąc już o cieple francuskim! Skandynawska firma, dzisiaj raczej nie jest liderem rynku, co najwyżej stanowi niezłe uzupełnienie, ale zafałszowana opinia z tamtych lat dalej krąży.
Skłóceni przedstawiciele firm skandynawskich, niemieckich i francuskich zapominali na chwilę o swoich „plemiennych wojnach” i gdy chodziło o produkty z Italii. Wszyscy byli zgodni, że „Włosi na ogrzewaniu się nie znają”, nie mówiąc o jakości… Pizza i wino może i tak, ale kominki – nie! Minęły lata i to włoskie firmy dzisiaj wyznaczają trendy techniczne i wzornicze i są więcej niż poprawne jeśli chodzi o jakość. Targi Progetto Fuoco to lider wystawienniczy dla światowego rynku kominkowego i ogrzewania drewnem. O włoskiej dominacji w pelletach, przez grzeczność, nie wspominam! „Życzliwi ” jeśli są nadal w branży może sprzedają kominki z Włoch?
Gdy już wiele lat temu pisaliśmy w Świecie Kominków o kominkach gazowych, elektrycznych, biokominkach i piecykach na pellety, a nawet dawaliśmy im nagrody, nadchodziły do nas negatywne sygnały, że to „nie są kominki”, a jeśli już to „gorszego sortu”. Dzisiaj wielu z autorów tamtych opinii ma takie właśnie kominki w swoich ofertach i opowiada o nich klientom komplementy. Mylić się jest rzeczą ludzką, ale czy warto obrażać innych?
Może jednak warto dbać o własne, branżowe media, bo tutaj nie chodzi tylko o pieniądze. Inni kominków promować nie będą, bo mają lepsze tematy i nie o takie pieniądze tam chodzi!
Jeśli ktoś sądzi, że różne animozje i publiczne deprecjonowanie „innych” z branży mamy za sobą, a polska branża kominkowa stanowi jedność, to się myli. Całkiem niedawno po zadaniu prostego pytania dotyczącego sytuacji branży w COVID-19 zostałem nazwany „hieną dziennikarską”. Hiena przeżyła, ale uraz pozostał. Po prawie 20 latach medialnej pracy dla branży to nie był komplement.
Może jednak warto dbać o własne, branżowe media, bo tutaj nie chodzi tylko o pieniądze. Inni kominków promować nie będą, bo mają lepsze tematy i nie o takie pieniądze tam chodzi! Przekonali się o tym doskonale ludzie z kominkowej branży w USA, gdy wydawca zamknął jedyny kominkowy tytuł ( jedna gazeta na całe USA!) i przeszedł na zasłużoną emeryturę. Wielki kraj, wiele kominków a kontynuatora brak.
To nic, że wokół trwa absurdalna i bezpardonowa walka z drewnem jako paliwem i z kominkami. To nic, że pojawiły się i rozpowszechniają wspierane sutymi dotacjami atrakcyjne produkty: pompy ciepła, fotowoltaika…
Wciąż słyszymy opinie wyssane z palca wrzucane w przestrzeń publiczną (do Internetu), gdzie trafiają do potencjalnych klientów, a to, że piecyki wolno stojące są rozwiązaniem dla biedaków, których nie stać na doskonałe piece kaflowe. Najzwyklejsze kominki z kolei są przez część „mistrzów” zduństwa ledwie tolerowane. Nie zauważa się, że piecyki dzisiaj to nie tylko tanie „kozy” dla biedaków, ale wzornicze cacka, czasami za duże pieniądze. Jakoś trudno niektórym dostrzec, że na przykład posiadaczowi drogiego apartamentu nie potrzeba kaflowego ciepła tylko klimatycznego ognia. Amator przejażdżek kabrioletem również nie potrzebuje ładowności tira ale czy to znaczy, że jego auto jest gorsze?
Coraz więcej firm poszerza swoją ofertę o kominki gazowe, biokominki, rekuperację, pompy ciepła, fotowoltaikę. Niektórzy nawet o kotły na pellet a nawet na gaz. Sprzedawane są oczywiście urządzenia kominkowe nie tylko polskie, ale i z innych krajów. Od importu cała branża w Polsce się zaczęła! Jaki więc jest sens w opluwaniu i docinkach o „wrogim lobby” skierowanych do producentów i dystrybutorów innych niż na drewno kominków, do dostawców fotowoltaiki, pomp ciepła, gazowych kotłów? Jutro TY możesz być jednym z nich, bo tego wymaga rynek, bo twój producent poszerzy ofertę o „te” opluwane rozwiązania. W końcu chodzi o to, by Twoja firma przetrwała i zarabiała!
Fakt – nie ma obecnie dobrej atmosfery, dobrego „ciągu” dla kominków, ale problem nie pojawił się przecież dzisiaj. Był czas, gdy wielu celebrytów było tak miło do kominków i ich twórców nastawionych, że promować mogli udomowiony ogień bezpłatnie. No ale nam promocja nie była potrzebna, bo przecież kominki same… itd. Dzisiaj, wiele osób kominka nie chce, wielu kominka się wstydzi, a celebry ci, zamiast chwalenia udomowionego ognia, wolą promować kostki toaletowe. Modne powoływanie się na Niemcy, Austrię czy nawet Wielką Brytanię to raczej zwrócenie uwagi na nasze braki niż ich sukcesy, które nie spadły z nieba. Wszystkie kraje w których kominkom „jest lepiej”, gdzie władze z kominkami się liczą nie dostały tego w prezencie. To wynik konsekwentnej i wieloletniej pracy organizacji takich jak niemieckie: AdK, ZVHK, HKI, austriacka KOV czy brytyjska SIA .
Czasu na różne działania było dość, bo istnieje w Polsce od 2003 roku organizacja branżowa, która raz lepiej, raz gorzej, ale jednak łączy ludzi związanych z kominkową branżą.
Mimo wielu wspólnych lat coraz trudniej będzie powiązać zainteresowania całkiem poważnych, rozpoznawalnych na europejskim rynku producentów, dużych dystrybutorów i malutkie firmy wykonawcze.
Czy jednak organizacja, która po hasłem „kominki” łączy tak różnych ludzi ma szansę jednogłośnie i zgodnie reprezentować wszystkich? Mimo wielu wspólnych lat coraz trudniej będzie powiązać zainteresowania całkiem poważnych, rozpoznawalnych na europejskim rynku producentów. Dużych dystrybutorów i malutkie jedno- czy dwuosobowe firmy wykonawcze. Czy jest możliwe, by lokalny wykonawca znał i rozwiązał problemy producentów wkładów kominkowych o europejskim potencjale? Czy producent zajęty spełnianiem ekologicznych wymogów (uzyskaniem kosztownych certyfikatów) rozpozna na czas oczekiwania kominkarza z powiatowego miasteczka? W tak zwanym międzyczasie pojawiły się Cechy skupiające zdunów, którzy w czasie powstawania OSKP jeszcze swojej „orientacji” nie znali. Jednak również zduni to nie jest jednorodny twór. Są zduni „nowocześni” i zduni „tradycyjni”, a jedni i drudzy ciągle uważają siebie za lepszych i wcale tego w Internecie nie kryją.
Czy uruchomiona w 2020 roku przez grupę firm kampania „Drewno- Pozytywna Energia” jest w stanie ocalić drewno? Wydawca Świata Kominków jest optymistą bo faktem jest, że aż tak daleko we współpracy kominkowej branży, od czasu utworzenia OSKP, nikt tak daleko nie doszedł.
Doceniając to co już zrobiono, a trochę też dla zachęty, przyznaliśmy pomysłowi kampanii „Zielony Płomień”.
Inna sprawa to czy ograniczenie się do promocji wyłącznie drewna nie będzie oznaczało pozostawienia z boku tych od „innych” paliw? Znowu pojawią się niezadowoleni.
Niemal wszyscy w kominkowej branży wiedzą, że konieczne są zmiany, ale dopóki są zamówienia a kominkarzom żyje się nieźle, więc nikt nie chce nic zmieniać. W każdym razie nie chcą nic zmieniać ci, którzy jeszcze zamówienia mają.
To trochę tak jak ze służbą zdrowia. Indywidualnie lekarze mają się dobrze, o czym wie wielu deweloperów, dilerów samochodów i wykonawców kominków, chociaż służba zdrowia jako taka leży na łopatkach. Według tych samych kryteriów polskie firmy kominkowe mają się dobrze chociaż polskie kominki mają poważne problemy. Jak z tej sytuacji znaleźć wyjście? Myślę oczywiście o kominkach, naprawą służby zdrowia niech zajmują się inni!
Bez pozbycia się uprzedzeń, zafałszowanych opinii i zapomnieniu o docinkach trudno o konstruktywną i owocną współpracę.
Prawdą jest, że trudno być razem i stanowić jedność, jeśli tak rozproszone są dzisiaj interesy w szeroko pojmowanej branży kominkowej. Jednak bez pozbycia się uprzedzeń, zafałszowanych opinii i zapomnieniu o docinkach trudno o konstruktywną i owocną współpracę. Celowo zrobiłem przegląd niektórych sytuacji, tych starszych i tych całkiem świeżych. Nie odkryłem nic nowego. Są one w branży znane.
My: Świat Kominków, KOMINKI PRO i kominki.org pomagamy, ale nasze możliwości są ograniczone. Może i dobra gazeta kominkowa wystarcza, gdy rynek jest „normalny”, ale nie nadrobimy wieloletnich zaniedbań, nie zastąpimy sprawnych organizacji i wspólnych, skoordynowanych aktywności setek firm.
Polecam wyznanie grzechów i grzeszków, spojrzenie na wszystko z dystansu, wypuszczenie powietrza z balonika ego i pełny reset z uwzględnieniem powagi sytuacji i celów do osiągnięcia…Wiem, że niektórym może być trudno, ale inaczej niż RAZEM się nie da!
Witold Hawajski
redaktor naczelny magazynów Kominki PRO, Świat Kominków i portalu kominki.org
Zobacz rozmowy Witolda Hawajskiego w cyklu “Gorące tematy“:
Po raz szesnasty magazyn Świat Kominków przyznał prestiżowe i niezależne nagrody Płomień Roku. Prezentujemy zdobywców nagrody za rok 2020 w siedmiu kategoriach. Poznajcie najlepsze firmy z branży kominkowej oraz najciekawsze produkty pod względem technicznym i estetycznym, a także rozwiązania kominkowe skupiające się na ekologii. Tegoroczna Gala wręczenia nagród odbyła się w formule on-line.Wszystkich laureatów i nominowanych znajdziecie na stroniewww.plomienroku.ihz.pl.
Polski i europejski rynek kominkowy zmienia się i doskonale to widać po naszych nominacjach oraz nagrodach. A zebrało się tego trochę od pierwszej edycji Płomieni w roku 2005. Może warto taki retrospektywny przegląd polecić tym wszystkim, którzy wciąż na kominki patrzą jako na urządzenia „przestarzałe” i niegodne obecności w polskich domach.
Firma – Produkcja:
Fakt, że polscy producenci w znacznym stopniu opanowali krajowy rynek kominkowy po prostu cieszy. Jednak gdyby to nie były wysokiej jakości produkty, konkurencyjne do wyrobów z importu, to pewnie sam „patriotyzm” i teksty o miejscach pracy nie wystarczyłyby… Tak, polskie firmy robią dobre kominkowe wkłady, piecyki, osprzęt kominkowy oraz piękne kafle. My to wiemy, doceniamy i nagradzamy Płomieniem. Gdyby to jeszcze zrozumiały polskie władze i ci, którzy kominki i drewno zwalczają.
Nagrody w kategorii Firma – Produkcja:
Firma Roku – Handel i Usługi:
To, że nominacje w tej kategorii zostały „opanowane” przez polskie firmy, wydaje się oczywiste. Zwycięskie firmy to wysokiej klasy specjaliści, od wielu lat obecni na rynku i doskonale ten rynek rozumiejący. Płomienie otrzymują: firma z atrakcyjną i wszechstronną ofertą różnego rodzaju rozwiązań grzewczych, dystrybutor koncentrujący się na pelletowym ogrzewaniu oraz firma, która o kominkowym szkle wie chyba wszystko, a w każdym razie bardzo dużo.
Nagrody w kategorii Firma Roku – Handel i Usługi:
Produkt – Wzornictwo, Styl, Estetyka:
Wygląd sprzedaje produkt, to stara prawda. Tutaj polskim firmom nie wystarczy „być”, bo przychodzi konkurować z uznanymi producentami, od lat dzięki wzornictwu rozpoznawalnymi. I w takim doskonałym towarzystwie od niedawna wypadamy nie najgorzej, a nawet sięgają polskie produkty Płomień.
Nagrody w kategorii Produkt – Wzornictwo, Styl, Estetyka:
Produkt – Technika, Bezpieczeństwo:
Tutaj patriotyzm musimy niestety odłożyć na bok, bo na innowacyjne pomysły techniczne i ich wdrażanie pozwolić sobie mogą głównie doświadczone firmy. Co ciekawe, chociaż w kominkach „na drewno” wciąż „coś” się dzieje, to najwięcej zmian, nowości i usprawnień obecnie głównie ma miejsce w kominkach na inne niż drewno paliwach. Dzisiaj wyznaczają trendy pellety, prąd, gaz i tam też wędrują w tym roku Płomienie.
Nagrody w kategorii Produkt – Technika, Bezpieczeństwo:
Zielony Płomień:
Paleniska i kominy to dwa istotne składniki „czystego” palenia. Kiedy „zwykłe” spalanie to za mało, można zamiast drewna zastosować pellety i na dodatek je… zgazyfikować, a uzyskane ciepło zakumulować w ładnej kaflowej aranżacji. Kiedy mamy do czynienia z urządzeniami emitującymi zbyt wiele pyłów, można zainstalować system wyłapujący do 95%. A kiedy mamy do czynienia z wrogim nastawieniem do kominków i palenia drewnem, należało stworzyć grupę, która zajmie się promocją drewna i poprawianiem nadszarpniętego niesłusznie wizerunku u decydentów oraz potencjalnych klientów. Nie są to jeszcze finalne produkty, dostępne „od ręki”, dopiero trwa ich dopracowanie. Nie jest to jeszcze finał kampanii, ale wręcz początek. Jednak liczy się też pomysł, aktywność, współpraca, więc stąd wyróżnienia Płomieniami.
Nagrody w kategorii Zielony Płomień:
Wydarzenie:
Rok 2020 to bez wątpienia rok pod znakiem pandemii Covid-19. Tym bardziej cieszy fakt, że odbyła się kolejna edycja wspaniałych targów w Weronie. Targi, na których pokazywane są najciekawsze rozwiązania urządzeń i systemów grzewczych głównie na drewno i pellety. Zwróciliśmy też uwagę i nagrodziliśmy Płomieniem działania innego rodzaju, promocję kominków na popularnym kanale YouTube oraz powstanie pierwszego w Polsce prywatnego muzeum pieców i techniki ogniowej. W oglądalność ciekawych materiałów kominkowych w internecie nie wątpimy. Jednak muzeum dla sensownego funkcjonowania potrzebuje… normalności. I tego życzymy muzeum oraz organizatorom kominkowych targów i wydarzeń, zdobywcom Płomieni.
Nagrody w kategorii Wydarzenie:
Realizacja:
Wśród nadesłanych około 150 realizacji dominowały najpopularniejsze obecnie proste bryły z narożnymi paleniskami. Drewno jako paliwo dominuje, ale coraz częściej nadsyłane są realizacje z paleniskami gazowymi. Większość była bezbarwna i… nudna, ale kilka kominków nieco wyróżniało się z tego tłumu. Wciąż popularne są kafle, zwykle w dość konserwatywnych aranżacjach. Kominek czy piec bardzo nowoczesny albo śmiały to pojedyncze i bardzo wyróżniające się realizacje. Popularność rozwiązań kulinarnych rośnie, dość często są one łączone z kominkiem lub piecem w wielofunkcyjne rozwiązanie grzewczo-kulinarne.
Nagrody w kategorii Realizacja:
Superpłomień:
Piecyki i kotły na pellety to jedne z popularnych aktualnie na świecie rozwiązań grzewczych, wykorzystujących odnawialne paliwo drzewne. Dr Jerry Withfield, twórca pieca pelletowego, z pewnością jest jednym z ludzi, którzy wnieśli istotny wkład w kominkową branżę. Jego zaangażowanie w tworzenie ekologicznych rozwiązań grzewczych nadal trwa. Tym razem chodzi o biowęgiel i nie tylko zerową, ale wręcz ujemną emisję CO2.
Nagroda w kategorii Superpłomień – Doktor Jerry Whitfield
Doktor Jerry Whitfield – w 1984 roku inżynier lotniczy, zatrudniony w Boeingu, pokazał swój pierwszy piecyk pelletowy na targach w Reno (Nevada) i w ciągu 4 dni targów zebrał tysiąc zamówień. Taki był początek jego firmy oraz całej wielkiej branży o zasięgu globalnym. Wyróżniamy Superpłomieniem dr. Jerry’ego Whitfielda z Seattle – twórcę urządzenia i promotora pelletowego ogrzewania w Ameryce.
Czarny Dym
Mimo pandemii nagonka na kominki i drewno nie ustaje. Wbrew polskim interesom energetycznym, wbrew milionowi użytkowników komików, wbrew ekologii, a przede wszystkim wbrew rozsądkowi.
13 lipca 2021 roku podczas spotkania w formie on-line poznaliśmy zdobywców nagród producenckich przyznanych przez firmy: Hitze, Defro, Kratki, Hajduk, Spartherm, Wentor oraz kaflarnia Kafel-Kar dla najlepszych realizacji z ich produktami spośród zgłoszonych do Płomienia Roku 2020 w kategorii Realizacja (relacja video z wręczenia nagród poniżej) . Nagrody producentów były przyznane niezależnie od nagrody głównej – Płomień Roku 2020. Poznajcie laureatów.
Bon zakupowy o wartości 1000 zł trafił do:
Nagroda Kaflarni Kafel-Kar dla Zakład zduńsko-murarski Jacek Tetelewski
Uzasadnienie firmy Kafel-Kar: Dziękujemy za tak liczne zgłoszenia. Wybór spośród tak wielu pięknych realizacji kaflowych był niezwykle trudny. Dziękujemy wszystkim uczestnikom za wspaniałą pracę, o czym świadczy wysoki poziom estetyczny i techniczny przesłanych zgłoszeń kaflowych realizacji. Po burzliwych dyskusjach wybraliśmy realizację firmy Kominki Tetelewski do nagrody producenta, ale każda ze zgłoszonych realizacji wzbudzała nasz zachwyt. Gratulujemy zwycięzcy i jeszcze raz dziękujemy wszystkim uczestnikom konkursu.
Nagroda Defro dla Kominki Popowczak
Uzasadnienie firmy Defro: Doskonała proporcja wymiarów i kształtów dopasowanych do przestrzeni wnętrza. Nagrodzona nie tylko za perfekcyjne wykonanie, ale także za emocje i klimat ciepła domowego ogniska, jaki nadaje kominek. Bardzo ważna rola kominka jako miejsca, wokół którego gromadzą się i spędzają czas domownicy.
Nagroda Kratki.pl dla Kominki Abramczyk
Uzasadnienie firmy Kratki.pl: Innowacyjny wkład NBC z trójstronną wizją ognia oraz klasyczna zabudowa z czerwonej cegły. Doskonałe połączenie tradycji z nowoczesnością. Całość świetnie oddaje charakter współczesnego kominka. Ekologiczny wkład w stylowej, zawsze modnej zabudowie.
Nagroda Hajduk dla Neva-Pol MD Jankowska
Uzasadnienie firmy Hajduk: Nagrodzona realizacja jest naszym zdaniem wyjątkowym i niespotykanym połączeniem nowoczesnej formy kominka z wkładem trzyszybowym z klasycznym nieprzemijającym pięknem kafli. Zwycięski kominek łączy wizualną lekkość z solidnością, świetnie wspólnie skomponowaną.
Nagroda Wentor dla Lawecki Sp. z o.o.
Uzasadnienie firmy Wentor: Ostatecznie wybraliśmy model kominka wykonany przez firmę Piotr Ławecki, z wykorzystaniem wkładu kominkowego Kobok Corner 730. Obudowa w stylu nowoczesnym. Spodobała nam prostota oraz walory użytkowe tej bryły.
Nagroda Spartherm dla MK Kominki Marek Karczmarczyk
Uzasadnienie firmy Spartherm: Dostaliśmy wiele przepięknych projektów z naszymi wkładami kominkowymi, za które serdecznie dziękujemy. Jednak najbardziej urzekła nas realizacja przypominająca tradycyjne piece kaflowe, które mogliśmy spotykać w wytwornych dworkach czy pałacach. Kominki takie możemy spotkać w ofercie Spartherm pod nazwą Royal Nosta, które od zawsze były oczkiem w głowie założyciela firmy Spartherm – Gerharda Manfreda Rokossa. Zwycięzcą nagrody Płomień Roku 2020 w kategorii Realizacja zostaje firma MK-Kominki Marek Karczmarczyk z Poznania. Projekt zabudowy wykonany z tradycyjnych, rzeźbionych kafli, połączony z ekologicznym i wysokoenergetycznym wkładem kominkowym Spartherm to piękne połączenie historii z najnowszą technologią. Serdecznie gratulujemy zwycięzcy i życzymy Państwu oraz sobie wielu tak pięknych realizacji w przyszłości.
Nagroda Hitze dla Kominki Popowczak
Uzasadnienie firmy Hitze: Nasz zespół jednomyślnie orzekł, że to właśnie Pan Krzysztof wygrywa tegoroczną nagrodę HITZE. Zdecydowanie i odwaga w łączeniu stylów, a także podejmowanie ciekawych i trudnych realizacji, co można zobaczyć na stronie internetowej Pana Krzysztofa niewątpliwie wzbudza podziw. Tegoroczna realizacja z naszym kominkiem w roli głównej jest – naszym zdaniem – bardzo udana. Podwieszony kominek prezentuje się bardzo dobrze w zaprezentowanej stylistyce wnętrza, a tym samym Pan Krzysztof zdobywa nagrodę główną. Dziękujemy za zaufanie i wybieranie właśnie naszych produktów.
Fundacja Rozwoju Regionu Rabka i Starostwo Powiatowe w Nowym Targu zorganizowali 17-go czerwca br. konferencję pt. Właściwe wykorzystanie biomasy do celów energetycznych: aspekty ekologiczne, ekonomiczne oraz niezależność i ochrona klimatu. Celami konferencji było przedstawienie aktualnego wykorzystania drewna w Polsce jako ekologicznego i odtwarzalnego paliwa, a także określenie przedsięwzięć popularyzujących zastosowanie drewna do ogrzewania domów.
W programie konferencji znalazły się wystąpienia:
Drewno ekologicznym paliwem – prof. dr hab. Tadeusz Juliszewski, Uniwersytet Rolniczy w Krakowie Wydział Biomasy I Energetyki
Drewno biopaliwem ratującym klimat i środowisko – mgr inż. Witold Jaworski, Przewodniczący Komisji Edukacji Ogólnopolskiego Stowarzyszenia „Kominki i Piece”
Drzewa, czyli biosekwestracja i gospodarka obiegu zamkniętego – mgr Krzysztof Woźniak, Polskie Forum Klimatyczne
Wykorzystanie nowoczesnych urządzeń niskoemisyjnych do spalania biomasy – Marek Latoś, przedstawiciel Ogólnopolskiego Stowarzyszenia „Kominki i Piece” oraz Polskiego Forum Klimatycznego
Polska dysponuje tak dużą ilością biomasy (w tym drewna), która mogłaby pokryć potrzeby grzewcze nawet w 40% w skali kraju (a nawet w większym stopniu według niektórych analiz). Lokalnie potrzeby grzewcze mogą być pokryte niekiedy w pełni, czyli w 100%. Polscy producenci kotłów grzewczych i kominków oferują urządzenia techniczne w każdej mocy (kW) wymaganej do ogrzewania i sprawności przekraczającej 90%. Kotły i kominki spełniają wszystkie normy emisyjności i znajdują nabywców w całej Europie. Jesteśmy też jednym z największych europejskich producentów pelletów i brykietów drzewnych, które w większości są eksportowane. Nie wykorzystujemy, niestety, tego potencjału produkcyjnego biopaliwa (tj. drewna), jak i możliwości instalacyjnych urządzeń do spalania tego jedynego w pełni ekologicznego paliwa. W porównaniu do takich krajów, jak Austria, Niemcy czy Szwajcaria, jesteśmy wręcz zacofani w popularyzacji wykorzystania biomasy (drewna) do celów grzewczych.
Główne problemy, które ograniczają zastosowanie drewna do celów grzewczych, są następujące: (1) brak długofalowej polityki energetycznej wspierającej zastosowanie drewna do celów grzewczych na poziomie centralnym i lokalnym, (2) niewystarczające wsparcie (także finansowe) zamiany kotłów węglowych, olejowych i gazowych kotłami na biomasę, (3) zbyt słabe lobby promujące wykorzystanie biomasy (w tym drewna) do celów grzewczych w porównaniu z lobby promującym inne niekonwencjonalne systemy energetyczne, (4) wciąż niewystarczająca wiedza użytkowników systemów grzewczych (właścicieli domów jednorodzinnych, administratorów obiektów użyteczności publicznej) o technicznych, energetycznych, ekologicznych i organizacyjnych aspektach stosowania drewna do celów grzewczych. Nie jest też uzasadnione energetycznie, ekonomicznie i ekologicznie wykorzystanie drewna (biomasy) do wytwarzania energii prądu elektrycznego w jednostkach o dużej mocy.
Polskie Forum Klimatyczne, merytoryczny współorganizator konferencji, stawia przed sobą jako jeden z celów działania popularyzację wiedzy o nowoczesnych, efektywnych i oszczędnych finansowo systemach grzewczych wykorzystujących drewno jako w pełni ekologiczne paliwo. Ponad 50 uczestników konferencji, reprezentujących administrację lokalną regionu nowotarskiego i rabczańskiego, wysłuchało referatów i uczestniczyło w dyskusji, w jaki sposób rozwiązywać problemy ograniczające zastosowania drewna do celów grzewczych. Tworzymy w ten sposób grupę osób odpowiedzialnych na szczeblu lokalnym za politykę energetyczną i ochrony środowiska, która dysponuje sprawdzoną naukową wiedzą o zaletach substytucji kotłów węglowych, olejowych i gazowych, kotłami na biomasę.
Maj i czerwiec były miesiącami, kiedy odbyły się Walne Zjazdy trzech najważniejszych w Polsce organizacji zduńskich. Walny Zjazd Ogólnopolskiego Stowarzyszenia „Kominki i Piece” oraz Cechu Zdunów Polskich odbył się na platformie Zoom, natomiast spotkanie członków Małopolskiego Cechu Zdunów i Zawodów Pokrewnych odbyło się jako pierwsze „na żywo”. Poniżej przedstawiamy relację z tych spotkań.
Małopolski Cech Zdunów i Zawodów Pokrewnych
28 czerwca br. w Krakowie zebrali się rzemieślnicy z Małopolskiego Cechu Zdunów i Zawodów Pokrewnych na swoim dorocznym Walnym Zgromadzeniu, które w tym roku zaszczycił swoją obecnością Prezes Małopolskiej Izby Rzemiosła i Przedsiębiorczości Janusz Kowalski wraz ze swoim Zastępcą. Było to pierwsze, po długim okresie spotkań tylko wirtualnych, rzeczywiste i osobiste spotkanie członków Cechu. Wszystkim sprawiło ono wiele radości i pokazało, jak bardzo takie wspólne spotkania są potrzebne i jak wiele wnoszą dla wzajemnego zbudowania, a zwłaszcza do realizacji głównego zadania, które nazywamy ustawicznym kształceniem, a do czego wyraźnie zobowiązuje nas obowiązująca ustawa o rzemiośle.
W sposób oczywisty krakowskie spotkanie zdunów było skoncentrowane na „krakowskim zakazie” palenia drewnem w piecach i kominkach, ukazując tragiczne dla rzemiosła konsekwencje tej błędnej i ośmieszającej krakowian uchwały, nazywanej niesłusznie „antysmogową”. Błądzić jest rzeczą ludzką, więc można zrozumieć, że władze samorządowe mogły przed 5-laty popełnić błąd i wadliwie przyjąć, że spalanie drewna w piecach i kominkach stanowi główne źródło smogu w Krakowie. Jednak tak długie i uparte tkwienie przy popełnionym błędzie i nieprzyjmowanie wskazujących na ten błąd rzeczowych argumentów przedstawianych przez zdunów i branżowych ekspertów, trudno wytłumaczyć inaczej, niż lękiem przed odpowiedzialnością i możliwymi konsekwencjami, mogącymi wyniknąć z tak wadliwej uchwały. Ponieważ coraz częściej z podobnymi problemami zaczynają spotykać się również zduni z innych rejonów kraju, Cech postanowił wyjść temu na przeciw i zapowiedział organizację spotkań ukazujących możliwości działania branży w sytuacji wprowadzanych tzw. uchwał antysmogowych, a także ukazania sposobów wykorzystania wprowadzanych regulacji dla rozwoju naszej branży. Obecny na Spotkaniu Prezes Izby Janusz Kowalski, który zasiada również w krajowych strukturach Związku Rzemiosła Polskiego i powołanej przez Prezydenta RP Radzie Dialogu Społecznego, obszernie poinformował zebranych o podejmowanych obecnie działaniach, zmierzających do przywrócenia wysokiej pozycji rzemiosła, przez przywrócenie obowiązku zrzeszania się zdunów w cechach – tak jak to ma miejsce nieprzerwanie w większości krajów europejskich, a co warunkuje funkcjonowanie typowej dla rzemiosła struktury szkolenia dualnego w relacji mistrz-uczeń. Zapewnienie typowego dla rzemiosła systemu zdobywania i podnoszenia kwalifikacji zawodowych pozwoli na wyrównanie poziomów technologicznych w branży zduńskiej, która dziś musi działać na otwartym rynku europejskim i obok tradycyjnych, potrafić stosować również wszystkie obecnie stosowane nowe rozwiązania techniczne. Planowane na spotkaniu działania, mające doprowadzić do usunięcia kuriozalnego krakowskiego zakazu palenia drewnem w piecach i kominkach, przyczynią się do przywrócenia rzemiosłu zduńskiemu normalnych – podobnych jak w innych krajach europejskich – warunków rozwoju, aby znów mogło pełnić niezwykle potrzebną współcześnie misję zapewnienia indywidualnym budynkom mieszkalnym najtańszego, niskoemisyjnego i neutralnego klimatycznie ciepła, z największego polskiego odnawialnego źródła energii (OZE), jakim jest biomasa drzewna – drewno energetyczne z naszych lasów.
Starszy Cechu Jacek Ręka
Ogólnopolskie Stowarzyszenie „Kominki i Piece”
Tegoroczne Walne Zgromadzenie członków Ogólnopolskiego Stowarzyszenia „Kominki i Piece” odbyło się 24 maja 2021 roku w sposób zdalny za pośrednictwem platformy Zoom. Uczestniczyło w nim 23 Członków Zwyczajnych, 2 Członków Wspierających oraz 1 Członek Honorowy. Obrady rozpoczął Prezes Stowarzyszenia, Piotr Batura. Powitał on wszystkich obecnych. Wybrano Przewodniczącego oraz Sekretarza Walnego Zgromadzenia. Następnie przystąpiono do podejmowania uchwał. Obradujący głosowali nad przyjęciem sprawozdań organów OSKP – sprawozdania z działalności, sprawozdania Komisji Rewizyjnej, sprawozdania Sądu Koleżeńskiego oraz sprawozdania finansowego. Podjęto również uchwałę o udzieleniu absolutorium obecnemu Zarządowi. Po zakończeniu części sprawozdawczej nadszedł czas na część merytoryczną – wolne głosy i wnioski. Był to moment, w którym Prezes przedstawił nowy Zarząd OSKP, wybrany na poprzednim Walnym Zgromadzeniu. Członkowie Zarządu i inne osoby, nie tylko zrzeszeni w OSKP, spotykają się w każdy wtorek, aby omawiać aktualne problemy branży i wyznaczać cele na kolejne tygodnie. Grupa ta działa w ramach kampanii Drewno Pozytywna Energia. Plan działania na lata 2021/2022 w dalszym ciągu skupia się na kampanii, w ramach której organizowane są spotkania z przedstawicielami różnych instytucji, tworzone są pisma oraz przeprowadzane badania. Walne Zgromadzenie przebiegło w przyjaznej atmosferze. Prezes poprosił wszystkich o aktywne przyłączenie się do kampanii DPE.
Cech Zdunów Polskich
Tegoroczne Walne Zgromadzenie członków Cechu Zdunów Polskich odbyło się w sposób zdalny za pośrednictwem platformy Zoom. Uczestniczyło w nim 18 członków. Obrady rozpoczął Starszy Cechu – Piotr Batura. Powitał on wszystkich obecnych. Wybrano Przewodniczącego oraz Sekretarza Walnego Zgromadzenia. Następnie przystąpiono do podejmowania uchwał. Obradujący głosowali nad przyjęciem sprawozdań organów Cechu – sprawozdania z działalności, sprawozdania Komisji Rewizyjnej, sprawozdania Sądu Cechowego oraz sprawozdania finansowego. Podjęto również uchwałę o udzieleniu absolutorium obecnemu Zarządowi. W związku z rezygnacją z funkcji dotychczasowego reprezentanta do Izby Rzemieślniczej w Kaliszu wybrano nowego reprezentanta. Po zakończeniu części sprawozdawczej i wyborczej nadszedł czas na część merytoryczną – wolne głosy i wnioski. Był to moment, w którym Starszy i Podstarszy Cechu przekazali informacje o aktualnym stanie prac nad adaptacją obowiązujących obecnie struktur rzemiosła zduńskiego w świetle oczekiwań Ekoprojektu. Podjęto również temat kampanii Drewno Pozytywna Energia. Walne Zgromadzenie przebiegło w przyjaznej atmosferze. Członkowie wyrazili chęć spotkania „na żywo”. Jeśli tylko będzie to możliwe, takie spotkanie zostanie zorganizowane na przełomie sierpnia i września.
Panie Adamie, jako Prezes SPPUOZE, proszę przybliżyć nam, kogo zrzesza, czym się zajmuje i jakie cele stawia sobie organizacja?
Adam Nocoń, Prezes SPPUOZE: Statutową działalnością Stowarzyszenia Polskich Producentów Urządzeń OZE (w skrócie: SPPUOZE) jest działanie ukierunkowane na poprawę jakości powietrza w Polsce oraz wsparcie i promocję krajowych producentów urządzeń grzewczych OZE. W gronie naszych członków są zarówno firmy zajmujące się produkcją kotłów na pellety, palników pelletowych, jak również dostawcy i producenci podzespołów (motoreduktorów, sterowników) niezbędnych do prawidłowego i ekologicznego użytkowania wspomnianych urządzeń OZE. Warto podkreślić, że stowarzyszenie zrzesza przedsiębiorców, którym zależy na promocji odnawialnych źródeł energii, bo to właśnie one są skutecznym narzędziem w walce o ograniczenie niskiej emisji, a ich działania wykonywane są w poszanowaniu środowiska i energii.
Jakie działania podjęło SPPUOZE w ostatnim czasie?
A.N.: Przy powoływaniu stowarzyszenia przyświecała nam idea mająca na celu propagowanie wiedzy w zakresie skutecznego ograniczenia emisji szkodliwych substancji do atmosfery poprzez zastosowanie naukowo potwierdzonych, ekologicznych rozwiązań. Wykorzystanie pelletu drzewnego jako odnawialnego źródła energii oraz zwiększenie jego udziału w krajowym miksie energetycznym ma na celu poprawę jakości środowiska w Polsce. Aby to osiągnąć, konieczne i zasadne stało się połączenie praktycznej wiedzy naszych członków z wiedzą naukową, potwierdzającą słuszność wykorzystywania pelletu w procesie dekarbonizacji. Dzięki naszym staraniom powstało „Kompendium wiedzy” omawiające wykorzystanie paliw z biomasy do celów grzewczych w kontekście realizacji krajowych założeń wymiany kotłów, redukcji emisji CO2 i walki z ubóstwem energetycznym. Stowarzyszenie brało również czynny udział w powstaniu pierwszego „Raportu Pelletowego w Polsce”. Jako stowarzyszenie przeprowadziliśmy i prowadzimy spotkania na szczeblu ministerialnym i samorządowym, których celem jest analiza przepisów prawnych odnoszących się do stosowania biomasy. Ściśle współpracujemy z przedstawicielami instytutów badawczych i uczelni naukowych. Jesteśmy aktywni wszędzie tam, gdzie ważna jest kwestia propagowania krajowych i ekologicznych produktów pelletowych.
Niedawno odbył się Walny Zjazd SPPUOZE, jakie tematy zostały poruszone i jakie decyzje zostały podjęte podczas tego spotkania?
A.N.: Minął właśnie rok naszej działalności. W Poznaniu 21 czerwca odbyło się Walne Zgromadzenie SPPUOZE. Jednodniowe spotkanie członków stowarzyszenia pozwoliło nakreślić wspólny plan naszej aktywności na najbliższe miesiące i zaplanować cele, które mamy zamiar zrealizować przy wsparciu wszystkich członków. Warto podkreślić, że grono naszego stowarzyszenia powiększyło się o kilka nowych podmiotów, tym samym silniej integrując branżę. Jest to dobry znak, gdyż świadczy o tym, że jesteśmy zauważalni w kraju, a jako zjednoczeni przedsiębiorcy wzmacniamy naszą pozycję oraz pozycję pelletu w Polsce.
Jakie są plany i wyzwania dla organizacji na najbliższy rok?
A.N.: Wspomniane spotkanie było okazją do podsumowań, przemyśleń i zachęciło nas do odpowiedzi na pytania: co możemy zrobić, aby urządzenia OZE wykorzystujące do produkcji energii cieplnej pellet drzewny, zaliczane jako jedyne urządzenia, których bilans emisji CO2 jest zerowy, stały się w Polsce alternatywą w walce z niską emisją? Jak przekonać naszych oponentów, że warto inwestować w urządzenia biomasowe, tak jak to robi już od kilku lat wiele krajów Unii Europejskiej.
Utwierdziliśmy się w przekonaniu, że aby móc kreować postrzeganie urządzeń OZE, potrzebna jest grupa aktywnych ludzi z pasją. Nasze doświadczenie w branży pozwala realnie spojrzeć na corocznie powracający problem smogu. Mamy nadzieję, że przy silnym wsparciu świata nauki uda się nam dotrzeć do samorządowców i osób odpowiedzialnych za ograniczanie, a nawet zakazywanie stosowania urządzeń OZE na pellet. Odpowiedzią dla naszych adwersarzy, którzy promują urządzenia opalane paliwami kopalnymi, są opracowania naukowe jednoznacznie pokazujące, w jak szybki i skuteczny sposób możemy ograniczyć niską emisję stosując kotły pelletowe.
Kolejnym naszym celem jest czynny udział w krajowych i międzynarodowych konferencjach, edukowanie w zakresie pozyskiwania ciepła z odnawialnych źródeł energii czy zerowego bilansu emisji CO2 przy wykorzystaniu biomasy.
Na całym świecie trwają walki z powstrzymaniem i zmniejszeniem zanieczyszczenia powietrza. Postępująca transformacja energetyczna w Unii Europejskiej zmierza w kierunku dekarbonizacji ogrzewnictwa indywidualnego i wzrostu wykorzystania OZE. Urządzenia grzewcze OZE na biomasę cieszą się w Polsce coraz większą popularnością. Jest to związane z jednej strony z relatywnie niskimi cenami instalacji kotłów a z drugiej z wprowadzaniem w wielu województwach zapisów antysmogowych przewidujących przymusową wymianę kotłów nieklasowych. Rośnie także świadomość ekologiczna. Dziś większość już wie, że instalacja kotłów na biomasę stanowi aktywny wkład w zrównoważoną ochronę klimatu.
Dobry, certyfikowany instalator zna się nie tylko na samym montażu, ale posiada także wiedzę z zakresu zasad działania urządzeń, stosowanych technologii, aspektów finansowych, przepisów regulujących, czy też zasad BHP. Dlaczego to ważne? W Dyrektywie Parlamentu Europejskiego i Rady w sprawie promowania stosowania energii ze źródeł odnawialnych przewidziano system certyfikacji instalatorów OZE, a także akredytacji ośrodków prowadzących szkolenia instalatorów. Wymagania dyrektywy wdrożono do prawa polskiego ustawą z dnia 20 lutego 2015 r. o odnawialnych źródłach energii. Posiadanie przez instalatora certyfikatu świadczy o tym, ukończył on dedykowane szkolenie, akredytowane przez UDT, składające się zarówno z części teoretycznej jak i praktycznej.
Łukasiewicz – EMAG – niepubliczna jednostka oświatowa, posiada akredytację UDT (OZE_A/09/00116/21) uprawiającą do prowadzenia szkoleń w zakresie kotłów i pieców na biomasę na poziomie podstawowym i przypominającym. Na mocy porozumienia, przy wsparciu Stowarzyszenia Polskich Producentów Urządzeń OZE, propaguje wiedzę ukierunkowaną na poprawę jakości powietrza w Polsce oraz w zakresie urządzeń OZE.
Z oferty kursu mogą skorzystać osoby rozpoczynające pracę w charakterze instalatora kotłów centralnego ogrzewania oraz pieców na biomasę, osoby chcące ugruntować swoją wiedzę w tym zakresie oraz osoby interesujące się tematyką wykorzystania odnawialnych źródeł energii w postaci biomasy. Szkolenie to przede wszystkim zajęcia praktyczne z teorią. Zajęcia odbywają się stacjonarnie i trwają dwa dni. Możliwa jest organizacja w formie hybrydowej, gdzie część teoretyczna prowadzona jest na żywo on-line, a część praktyczna stacjonarnie.
Osoby chcące uzyskać odpowiednią wiedzy i uprawnienia, zapraszamy do odwiedzenia stronywww.ibemag.pl.
Sieć Badawcza Łukasiewicz
– trzecia pod względem wielkości sieć badawcza w Europie. Dostarcza atrakcyjne, kompletne i konkurencyjne rozwiązania technologiczne. Oferuje biznesowi unikalny system „rzucania wyzwań”, dzięki któremu grupa 4 500 naukowców w nie więcej niż 15 dni roboczych przyjmuje wyzwanie biznesowe i proponuje przedsiębiorcy opracowanie skutecznego rozwiązania wdrożeniowego. Angażuje przy tym najwyższe w Polsce kompetencje naukowców i unikalną w skali kraju aparaturę naukową. Co najważniejsze –przedsiębiorca nie ponosi żadnych kosztów związanych z opracowaniem pomysłu na prace badawcze. Łukasiewicz w dogodny sposób wychodzi naprzeciw oczekiwaniom biznesu. Przedsiębiorca może zdecydować się na kontakt nie tylko przez formularz na stronie https://lukasiewicz.gov.pl/biznesale także w ponad 50 lokalizacjach: Instytutach Łukasiewicza i ich oddziałach w całej Polsce. Wszędzie otrzyma ten sam –wysokiej jakości –produkt lub usługę. Potencjał Łukasiewicza skupia się wokół takich obszarów badawczych jak: zdrowie, inteligentna mobilność, transformacja cyfrowa oraz zrównoważona gospodarka i energia.
19 maja br. odbyło się kolejne (on-line) doroczne spotkanie przedstawicieli branży zduńskiej z 15 zrzeszonych krajów europejskich i w ten sposób już po raz drugi zostało przesunięte planowane spotkanie – Kongres w Wilnie. Uczestniczący w spotkaniu przedstawiciele naszej krajowej branży, Konrad Kućmierz, Wojciech Perek i Jacek Ręka, mogli przedstawić aktualną sytuację branży w Polsce, nękaną ciągłymi nieuzasadnionymi ograniczeniami i zakazami opartymi na błędnych i zawyżonych wskaźnikach wysokości emisji ze spalania drewna w piecach i kominkach. Mogli też dla kontrastu usłyszeć i poznać, jak rozwija się i cieszy normalnymi warunkami rozwoju branża w innych krajach europejskich, kiedy tym bardziej wykorzystuje fakt, że ogrzewanie domów drewnem doskonale wpisuje się dziś w europejską politykę Zielonego Ładu, gdyż udostępnia mieszkańcom niezależne od pogody, neutralne klimatycznie i o zerowej emisji CO2,najtańsze odnawialne źródło energii (OZE). W ten sposób, zapewnione przez zdunów, indywidualne ogrzewanie budynków mieszkalnych niskoemisyjnymi i niepowodującymi najmniejszego zagrożenia dla zdrowia czy środowiska pokojowymi piecami czy kominkami, staje się dziś „najmodniejszą” proekologiczną technologią energetyki rozproszonej.
Na spotkaniu omawiano bieżącą problematykę funkcjonowania branży producentów i budowniczych pieców i kominków. Zajęto się też ważną dla całej branży problematyką wprowadzania zmian do normy PN-EN 15544 (z 2009 roku), które dostosowują ją jako obecną prenormę do nowych, wskazanych w Ekoprojekcie, poziomów emisji, aby móc na jej podstawie dopuszczać do stosowania przebudowywane lub nowo budowane w tradycyjny sposób pokojowe piece kaflowe czy tynkowane.
Choć w formie on-line, to jednak spotkanie pozwoliło umocnić naszą nadzieję, że również w naszym kraju doczekamy się podobnej normalności dla rzemiosła zduńskiego, a mieszkańcy naszego kraju doczekają się możliwości, że – jak inni mieszkańcy Europy – również najtaniej i niezależnie od dopływu prądu będą ogrzewać swoje domy, paląc w kominkach jak najbardziej proekologicznym drewnem.
Mistrz Zduński Jacek Ręka
Konrad Kućmierz:
Tegoroczne spotkanie VEUKO, które odbyło się 19 maja br., zobrazowało nam dokładnie różnicę pomiędzy sytuacją w Polsce a w pozostałych krajach Europy. W większości państw, w związku z dotacjami na urządzenia grzewcze zasilane odnawialnymi źródłami energii, wykonawcy mają zapewnioną pracę już do końca roku. W sytuacji, gdzie transformacja energetyczna Europy polega na powolnym odejściu od węgla oraz promowaniu pomp ciepła oraz fotowoltaiki, rozsądek ludzki nakazuje, aby posiadać niezależne źródło ciepła w postaci pieca czy kominka na drewno. To daje prosty efekt w postaci ogromnej ilości zleceń we wszystkich krajach, poza Polską. Spotkanie w jasny sposób pokazało, jak odmienna sytuacja jest obecnie w Polsce. W naszym kraju występuje jawna próba dyskredytacji biomasy, a wręcz próba wykluczenia drewna i biomasy z definicji OZE. Wracając do samego spotkania, należy wspomnieć, że przedstawiciele Rumunii oraz Estonii wyraźnie byli zainteresowani sytuacją w Polsce, gdyż zaczęli odczuwać zagrożenie branży również w swoich krajach. Podobne mechanizmy negatywnego oddziaływania medialnego i ataki na biomasę doprowadziły w Estonii do pilnego spotkania przedstawicieli branży kominkowo-zduńskiej z reprezentantami ministerstw związanych bezpośrednio z decyzjami państwowymi. Po spotkaniu estońska branża dostała pisemne zapewnienie od władz, że może spokojnie działać, projektując i budując urządzenia na drewno zgodnie z zasadami i obowiązującymi normami, zarówno na obszarach wiejskich, jak i w miastach. Pozostała część spotkania to sprawy wewnętrzne, promocyjne i organizacyjne. Na koniec należy wspomnieć, że spotkanie odbywało się on-line, a sami szefowie VEUKO, inż. Robert Salvata oraz dr Thomas Schiefert, doskonale je poprowadzili w dwujęzycznym środowisku komunikacji.
Radio Kraków: Zakończył się krakowski panel klimatyczny
Ponad 30 rekomendacji do władz miasta – to efekt konsultacji w ramach zakończonego krakowskiego panelu klimatycznego. Od kwietnia do początku czerwca organizacje ekologiczne, eksperci oraz mieszkańcy szukali odpowiedzi na to, jak ograniczyć zużycie energii i zwiększyć wykorzystanie energii odnawialnej.
Mieszkańcy chcą, aby urzędnicy przygotowali do końca tego roku szczegółowy plan, który ma doprowadzić do zerowej emisji w Krakowie. Plan ten jest rozłożony w czasie do 2050 roku, natomiast już do 2030 paneliści zobligowali, aby było to minimum 30% ograniczeń emisji względem roku 2018. Mieszkańcy chcą także, aby w mieście powstał punkt doradztwa energetycznego oraz centrum edukacji ekologicznej. Chcą też dofinansowania odnawialnych źródeł energii dla bloków mieszkalnych. Nad działaniami ma czuwać specjalny zespół lub wskazana przez prezydenta miasta jednostka.
Radio Kraków: W Krakowie zainaugurowano kolejny projekt LIFE EKOMAŁOPOLSKA – tym razem klimatyczny
Klimatyczny projekt LIFE zakłada przede wszystkim zatrudnienie ekodoradców – tym razem działających na terenie powiatów. Planowane są specjalne szkolenia i warsztaty, a także spotkania dla mieszkańców. Będą kampanie edukacyjne, jak również pilotażowe projekty dla gmin i szkół. To także przygotowanie specjalnej mapy pokazującej szanse wykorzystania konkretnych odnawialnych źródeł energii na obszarze małopolski. W projekcie udział biorą 3 miasta: Kraków, Tarnów i Nowy Sącz, a także 18 powiatów z województwa. Projekt będzie realizowany do końca 2030 roku. Jego budżet wynosi około 70 milionów złotych.
– W Polsce, gdzie węgiel odpowiada za znaczną część miksu energetycznego, wpływ unijnych ETS na ceny energii był znaczący. Podczas gdy jesteśmy na początku naszej drogi do zerowej emisji netto, spodziewamy się, że unijna polityka klimatyczna będzie oddziaływała na wzrost cen energii i inflacji w kolejnych latach – powiedziała wiceprezes NBP, Marta Kightley.
Źródło: biznesalert.pl
biznesalert.pl: Sawicki – Komisja wykłada zielone karty na stół. Co zawiera Fit For 55?
Komisja Europejska przyjęła pakiet wniosków, aby dostosować politykę UE w dziedzinie klimatu, energii, użytkowania gruntów, transportu i opodatkowania w taki sposób, aby obniżyć emisje gazów cieplarnianych netto o co najmniej 55% do 2030 roku w porównaniu z poziomami z roku 1990. Pakiet klimatyczny składa się z 13 wniosków ustawodawczych. Są to nowe propozycje lub aktualizacja już obowiązujących przepisów.
Organ wykonawczy UE proponuje zwiększenie wielkości Funduszu Modernizacyjnego o 2,5% uprawnień z całkowitej ilości dla krajów potrzebujących wsparcia, a więc w tym także Polski. Z funduszu mają być wykluczone inwestycje w paliwa kopalne.
Efektywność energetyczna i OZE
Budynki zużywają 40% energii w UE i generują około 36% emisji. Około 80% energii zużywanej w budynkach jest przeznaczone na ogrzewanie i chłodzenie. Dlatego zmieniona dyrektywa w sprawie odnawialnych źródeł energii wyznacza cel, aby do 2030 roku osiągnąć co najmniej 49% udziału energii odnawialnej w energii wykorzystywanej w budynkach.
Społecznie sprawiedliwa transformacja
Nowy Fundusz Społeczny na rzecz działań w dziedzinie klimatu ma zapewnić państwom członkowskim specjalne środki finansowe, aby pomóc obywatelom w finansowaniu inwestycji w efektywność energetyczną, nowe systemy ogrzewania i chłodzenia oraz czystszą mobilność. Fundusz byłby finansowany z budżetu UE w kwocie równej 25% spodziewanych dochodów z handlu uprawnieniami do emisji w odniesieniu do paliw stosowanych w budynkach i transporcie drogowym. Zapewni on państwom członkowskim finansowanie w wysokości 72,2 mld euro na lata 2025–2032 w oparciu o ukierunkowaną zmianę wieloletnich ram finansowych. Dzięki propozycji wykorzystania równoważnego finansowania ze strony państw członkowskich, fundusz uruchomiłby 144,4 mld euro na społecznie sprawiedliwą transformację.
Źródło: biznesalert.pl
Pellet drzewny w Polsce: Pelletowe mity
Mit piąty: Pellet emituje benzo(a)piren
Ten mit ma swoją genezę zapewne w odniesieniu do emisji benzo(a)pirenu podczas procesów spalania drewna w piecach i kominkach z otwartymi paleniskami, a także w starych kotłach ręcznie zasilanych drewnem, w których proces spalania substancji organicznej paliwa jest niepełny, niecałkowity i odbywa się z niską sprawnością energetyczną. Jednak w odniesieniu do nowoczesnych, wysokosprawnych kotłów c.o. i pieców automatycznie zasilanych pelletem drzewnym, zaprojektowanych i wykonanych zgodnie z rozporządzeniami Ecodesign, gdzie proces spalania pelletu odbywa się z bardzo wysoką sprawnością (90%) i w zamkniętej komorze palnikowej, z systemem kontroli i sterowania ilością paliwa oraz powietrza do spalania, emisja benzo(a)pirenu i pozostałych WWA jest śladowa i nieznaczna. Wszelkie badania emisji z procesów spalania certyfikowanego pelletu drzewnego w kotłach zgodnych z normą Ecodesign nie wykazują emisji wyżej wymienionych substancji lub wykazują jedynie ich śladowe poziomy, porównywalne z kotłami gazowymi czy olejowymi, po zastosowaniu wtórnych metod, jak odpylanie. Adam Sarnaszek, Rober Rogosz, Tomasz Nowak, dr inż. Krystyna Kubica
Pellet drzewny w Polsce: Czy spalanie drewna to klimatyczny kredyt?
Powszechnie słyszy się opinie aktywistów antysmogowych, że spalanie pelletu to zwiększanie ilości dwutlenku węgla w atmosferze na kilkadziesiąt lat, bo tyle odrastają drzewa, z których biopaliwo powstało. Twierdzą, że dopiero po tym czasie (np. 80 lat) ilość CO2 się zbilansuje, co – ich zdaniem – jest kredytem klimatycznym, na który nie możemy sobie pozwolić. Twierdzenie to stoi w sprzeczności z elementarną wiedzą o gospodarce leśnej oraz bilansie emisji. Utrzymanie zerowego bilansu emisji gazów cieplarnianych uwarunkowane jest taką gospodarką leśną, która utrzymuje co najmniej taką samą ilość drzewostanu. Łatwo sprawdzić, że ilość drewna w polskich lasach ciągle się zwiększa – rośnie zarówno jego powierzchnia, jak też zasobność, co oznacza, że warunek ten jest spełniony. Nie ma więc żadnego kilkudziesięcioletniego kredytu klimatycznego – emisja CO2 ze spalania drewna w Polsce jest bilansowana na bieżąco. Krzysztof Woźniak
