ALLIANCE FOR GREEN HEAT

FAIRBANKS będzie miało pierwszą suszarnię drewna kominkowego

3 lipca 2020 materiały KTVF

Fairbanks na Alasce będzie miało pierwszą suszarnię do przygotowania czystego i suchego drewna opałowego. Nowa firma AURORA ENERGY SOLUTIONS, której właścicielem jest Usibelli Investments, powiadomiła w ubiegłym tygodniu o zamiarze budowy suszarni drewna, która ma pomóc w zmniejszeniu emisji PM 2,5 w regionie. Chad Schumacher, główny dyrektor Aurora Energy Solutions, powiedział, że firma pracuje nad projektem, od kiedy po dyskusji okazało się, że spalanie suchego drewna przez mieszkańców może wpłynąć na poprawę jakości powietrza. Firma skorzysta przy tym ze współpracy z producentem peletu Superior Pellet Fuels. Do suszenia wykorzystywane będzie ciepło z produkcji peletów. Schumacher powiedział, że suszarnia powinna być gotowa do końca sierpnia i rozpocznie suszenie drewna na początku września. Pracuje się wciąż nad szczegółami dotyczącymi sprzedaży, odbioru czy dostaw do klienta. Schumacher ma nadzieję, że drewno z suszarni będzie oferowane w cenie świeżo ściętego drewna. W każdym, trwającym dwa dni, cyklu przygotowywać się będzie 48 cordów (1 cord to stos 4 × 4 × 8 stóp, czyli 128 stóp sześciennych)

Oferta suchego i gotowego do spalania drewna jest szczególnie atrakcyjna dla tych, którzy zostają w Fairbanks na krótko lub nie mają możliwości sezonowania własnego drewna przez rok czy dwa. Parlamentarzyści z Alaski następująco oceniają projekt:

  • Region wciąż narzekał na wysokie koszty energii. To suszone drewno, efekt współpracy lokalnych firm, wraz z czystym gazem ziemnym będą podstawowymi elementami oczyszczającymi nasze środowisko.
  • To oznacza więcej miejsc pracy dla Faibranks, więcej możliwości ogrzewania domów i poprawę jakości powietrza.
  • Bardzo cieszy mnie, że więcej suchego drewna będzie dostępne na rynku. To istotne dla obniżenia kosztów ogrzewania, a przy tym redukcji emisji cząstek PM. No i oczywiście zapewni to pracę lokalnym zakładom przerobu drewna.
  • Ustawa 232 pozwala uczynić ten projekt nawet bardziej ekonomicznym, ponieważ pozwala na wykorzystanie podatków do lokalnej poprawy jakości powietrza. Partnerstwo pomiędzy władzami stanu, lokalnymi władzami oraz prywatnym sektorem wytworzy nowe miejsca pracy.
  • Wykorzystanie nadwyżki ciepła z produkcji peletu wydaje się być bardzo kreatywne. Problem emisji PM 2,5 w regionie jest duży, więc spalanie suchego drewna przez mieszkańców pomoże w jego redukcji.

PALIWA ODNAWIALNE wygrywają z węglem

27 maja 2020

Miesiąc temu instytut badawczy IEEFA ogłosił, że w kwietniu ze źródeł odnawialnych (wiatr, woda, słońce) wytworzono więcej energii niż z węgla i tendencja ta się utrzymuje. Według EIA (Energy Information Administration):

  • Do 21 maja w roku 2020 było aż 100 dni, gdy paliwa odnawialne pokonały węgiel. To 2,5 razy więcej niż w odpowiednim okresie roku 2019.
  • Paliwa odnawialne pokonały węgiel przez kolejnych 60 dni, rok temu było to tylko 9 dni.
  • Również dzienne porównania wyglądają imponująco. Rok temu w najlepszym dniu paliwa odnawialne pokonały węgiel o 154%, natomiast w roku 2020 dni z poziomem 154% było 24, a w rekordowym dniu źródła odnawialne pokonały węgiel o 196%!

Te dane statystyczne dotyczą 48 stanów. Ale w niektórych, na Alasce czy na Hawajach, odnawialne źródła pokonują węgiel już od wielu lat.

Jakie są przyczyny tych zmian? Z powodu COVID-19 spadło zapotrzebowanie na energię. W pierwszej kolejności powstaje ta energia, do której wytwarzania nie potrzeba surowców, a więc energia ze słońca i wody. Odnawialnym źródłom energii pomogła też łagodna wiosna.

Udział odnawialnej energii cały czas ma tendencję wzrostową, a węgiel ciągle traci. Według EIA w styczniu i lutym 2020 roku udział węgla w wytwarzaniu energii spadł z 36% (w 2019) do 31%, podczas gdy udział energii ze słońca wzrósł z 17% do 32%. Jeśli uwzględnić małe instalacje solarne, to udział energii słonecznej wzrósł nawet do 40%! Udział energii wiatrowej wzrósł z 10% do 15%.

Rok 2020 już jest rekordowy, ale te wyniki będą z pewnością ciągle poprawiane, bo wiele wskazuje na to, że odchodzenie od węgla i te zmiany nie są przejściowe, zwrot energetyczny jest faktem, to już trwała tendencja.

Materiały z cleantechnica.com


HKI PRESSEINFORMATION

PODATEK EMISYJNY CO2 – w przypadku ogrzewania drewnem odpada całkowicie

Frankfurt, 16 marca 2020

Od roku 2021 będzie obowiązywała opłata za emisję CO2 w przypadku urządzeń grzewczych zainstalowanych w domach prywatnych wykorzystujących paliwa kopalne, takie jak olej opałowy czy gaz ziemny. Dla użytkownika indywidualnego oznaczać to będzie w ciągu najbliższych 5 lat setki Euro dodatkowych kosztów, w zależności od rodzaju ogrzewania, budynku oraz zużycia energii. Kto chce uniknąć tej opłaty, musi postawić na nowoczesne rozwiązania. Oszczędzanie pieniędzy będzie wtedy powiązane z wpływem na poprawę klimatu.

Początkowo opłata emisyjna wyniesie 25 Euro za tonę CO2, a do końca roku 2025 wzrośnie do 55 Euro. W przypadku domu o powierzchni mieszkalnej 120 m2, który do jego ogrzania zużywa około 1.800 litrów oleju opałowego, emisja CO2 sięga rocznie 4,8 tony, a to oznacza dodatkowe obciążenie co najmniej 840 Euro. Jednak jeśli według sugestii HKI zainstalujemy nowoczesny piecyk kominkowy, piec kaflowy, kominek grzewczy czy piecyk peletowy do wspomagania ogrzewania, to oprócz przyjemnych chwil przy ich płomieniach możemy rocznie zaoszczędzić około 600 litrów oleju opałowego i proporcjonalnie zmniejszyć opłatę emisyjną CO2. Nie ma przecież opłaty emisyjnej od spalania odnawialnego paliwa, jakim są drewno i pelety!

W ciągu 5 lat możemy w ten sposób zaoszczędzić około 1.000 Euro. Łącznie (koszty ogrzewania i emisja) oszczędności mogą wynieść około 1.800 Euro! A przy tym będzie to korzystne dla środowiska.


OGRZEWANIE DREWNEM „Zielony deal” we własnym salonie

Frankfurt, 23 czerwca 2020

Obok pandemii koronawirusa, która wszystko przewartościowała, wciąż wraca inny temat, którym z pewnością będziemy zajmowali się również w następnych latach. To kryzys klimatyczny.

Jest to w obszarze zainteresowania HKI, ponieważ dotyczy również producentów nowoczesnych urządzeń grzewczych. Zarówno niemiecki rząd federalny, jak i komisja Unii Europejskiej przygotowały pakiety działań, które mają przeciwdziałać globalnemu kryzysowi klimatycznemu i zmniejszyć emisję CO2 do roku 2030 o 55%, w porównaniu z rokiem 1990. Obok ruchu drogowego, przemysłu i rolnictwa w tych zmianach powinny uczestniczyć też indywidualne gospodarstwa domowe.

Ten europejski „zielony deal”, którego finalnym celem jest całkowita eliminacja emisji gazów cieplarnianych do roku 2050, może tylko wtedy się udać, gdy każdy w nim będzie uczestniczył. Może to być instalacja w salonie pieca kaflowego, pieca kominkowego, komika grzewczego lub piecyka peletowego. Wszystkie te urządzenia ogrzewają w sposób neutralny dla klimatu, ponieważ przy spalaniu drewna powstaje tylko taka ilość CO2, jaką drzewo w swoim „życiu” wytworzyło. Poza tym w Niemczech od 300 lat prowadzona jest planowa gospodarka leśna, co oznacza, że nie wycina się więcej drzew niż jest nasadzeń. Gdyby więc drzewo uległo naturalnemu rozkładowi w lesie, to i tak emisja CO2 byłaby równa powstałej w czasie spalania. Zupełnie inaczej niż w przypadku paliw kopalnych, takich jak węgiel, gaz czy ropa, gdzie węgiel zalegał przez miliony lat, a w procesie spalania uwalnia się dopiero teraz, z wiadomymi skutkami dla środowiska.

Oczywiste jest zatem, że ogrzewanie odnawialnym paliwem, jakim jest drewno – przyjaznym dla środowiska i klimatu – stanowi istotny element „zielonego dealu”. Nie bez znaczenia jest też, że nowoczesne paleniska – obok efektywnego ogrzewania, ekologicznych korzyści i możliwości obniżenia kosztów – dają też niepowtarzalne promieniowanie ciepła razem z fascynującą grą płomieni. To tworzy wspaniałą, relaksującą atmosferę, cenioną w ponad 11 milionach niemieckich domów.

Przygotował Witold Hawajski


Koronawirus, a włoska branża kominkowa – internetowa ankieta Progetto Fuoco

Ostatnia, dwunasta edycja Progetto Fuoco w Weronie odbyła sie 19-22 lutego, na kilka dni przed wprowadzeniem ograniczeń w związku z koronawirusa. W środku blokady mającej na celu walkę z epidemią organizatorzy Progetto Fuoco zdecydowali się na przeprowadzenie internetowej ankiety wśród swoich wystawców z sektora systemów i urządzeń grzewczych na biomasę. Na ankietę opowiedziało 280 firm, z których 39% zajmuje się produkcją a 61 % dystrybucją.

„Sektor systemów i urządzeń grzewczych na biomasę został poważnie dotknięty kryzysem związanym z koronawirusem. W przypadku 9 na 10 firm produkcyjnych kryzys spowodował całkowite lub częściowe zamknięcie działalności a w przypadku 50% firm również spadek obrotów o co najmniej 75%” – stwierdził Raul Barbieri, dyrektor generalny Piemmeti Spa, firmy organizującej Progetto Fuoco przedstawiając 5 maja 2020 wyniki ankiety.

WSTRZYMANIE PRODUKCJI

65% ankietowanych firm z obszaru produkcyjnego w fazie blokady całkowicie wstrzymało działalność, a 26% zamknęło się częściowo. W sumie 9 na 10 przedsiębiorstw zaprzestało działalności całkowicie lub ją ograniczyło, a tylko 6% było w stanie kontynuować produkcję, przestrzegając nałożonych środków ochronnych. Tylko 2 % pracowało, ale przy całkowitym wstrzymaniu produkcji urządzeń. Kolejne 2 % przestawiło swoją działalność na produkcję sprzętu ratunkowego.

WPŁYW SYTUACJI NA OBROTY

Miesiące poprzedzające pandemię były niezłe: obroty w okresie zimowym 2019/2020 zostały ocenione pozytywnie przez 43% badanych firm, stabilnie przez 42%, a negatywnie przez 14 %. Sytuacja uległa znacznemu pogorszeniu wraz z rozprzestrzenieniem się koronawirusa i wynikającymi z tego środkami zapobiegawczymi. 47 % przedsiębiorstw odnotowało spadek obrotów o co najmniej 75% w porównaniu z tym samym okresem rok wcześniej, 20% zanotowało spadek rzędu 50-75%, a dla 22% firm spadek szacowany jest na 25-50%. W przypadku 6 % firm nie zanotowano znaczącej zmiany, a 1 % ankietowanych firm zanotowało wzrost (!).

Kryzys uderza silniej w przedsiębiorstwa produkcyjne, 52 % z nich straciło co najmniej 75 % swoich obrotów. W przypadku przedsiębiorstw dystrybucyjnych było to 44%.

BADANIA I ROZWÓJ MIMO KRYZYSU?

44% przedsiębiorstw objętych próbą twierdząco odpowiedziało na pytanie o zwiększenie inwestycji w badania i rozwój w kryzysowym czasie, natomiast 56% nie zainwestowało w badania i rozwój

ROZWIĄZANIA

Badania wyrażnie pokazują opinie przedsiębiorców z branży urządzeń grzewczych na temat działań ekonomicznych niezbędnych dla ponownego uruchomienia rynku.

Najwięcej, bo 29% firm wskazuje na konieczność pomocy inwestorom indywidualnym, na drugim miejscu z 26 % jest wsparcie kredytowe dla firm. Według 14 % konieczne jest wspieranie funduszu zwolnień grupowych, a 12 % wskazuje na konieczność przedłużenia przez państwo ulgi podatkowej. Dla 10 % konieczne jest wsparcie inwestycji w badania i rozwój. Z kolei 5% stwierdza, że warto dokonywać połączeń jednostek gospodarczych by zwiększyć ich konkurencyjność na coraz trudniejszym rynku. W pozostałych 4 % znalazły się inne rozwiązania: bezzwrotne pożyczki dla przedsiębiorstw by zachowały płynność finansową, obniżenie podatków i zmniejszenie biurokracji.

PROGNOZY

Możliwość, że przez jakiś nieokreślony bliżej czas będziemy musieli żyć w cieniu koronawirusa i musimy wymyślać nowe sposoby pracy i społecznego funkcjonowania powoduje niepewność i znajduje odzwierciedlenie w niewyrażnym postrzeganiu przyszłości z ekonomicznego punktu widzenia. Oczekiwania co do wyników firm na sezon 2020 / 2021 są więc niepewne dla 76% ankietowanych przedsiębiorców. 17% sytuację ocenia „czarno” i spodziewa się zmiany negatywnej. Optymizm wykazało tylko 7% ankietowanych firm.

Witold Hawajski, na podstawie materiałów z badań Progetto Fuoco