Z Dariuszem Nasińskim z firmy Hajduk, przewodniczącym Departamentu Kominkowego w IGUOZE w imieniu KominkówPRO rozmawia Aldona Mazurkiewicz.
Aldona Mazurkiewicz: Niedawno w Izbie Gospodarczej Urządzeń OZE powstał Departament Kominkowy, któremu Pan przewodniczy. Kto wchodzi w skład kominkowego departamentu i jakie znaczenie ma powstanie takiej komórki w Izbie?
Dariusz Nasiński: W skład wchodzi kilka firm, m.in. Kominki GP Wojtek Perek, Kominki Piotr Batura, Darco, Kratki, Unico, Nordflam, Hajduk. Do tej pory działaliśmy i oczywiście nadal działamy pod szyldem Drewno Pozytywna Energia (DPE), ale stworzenie departamentu pozwala nam wejść poziom wyżej – bo jesteśmy zauważani i reprezentowani w ministerstwach. Są to innego rodzaju działania niż w DPE i doskonale się uzupełniają.
A.M.: Jakie cele w najbliższym czasie ma w planach realizować Departament Kominkowy? Co jest priorytetem?
D.N.: Przede wszystkim chcemy przywrócić dobre imię kominkom i biomasie, zwłaszcza drewnu kawałkowemu. Chcemy zadbać, wraz ze stroną rządową, o edukację i o rzetelne informowanie społeczeństwa o tym, że kominki zgodne z Ekoprojektem dają zieloną energię (OZE) oraz że są dozwolone do użytkowania w całym kraju (poza Krakowem). Kolejnym celem jest przywrócenie na drewno kawałkowe obniżonej stawki VAT (8%) oraz zmiany w warunkach technicznych-WT21, które umożliwiłyby traktowanie kominka jako jedynego źródła ogrzewania. Pragniemy również zmienić przepisy Ustawy Prawo Ochrony Środowiska, które dają gminom możliwość wprowadzania praktycznie bez żadnej kontroli zakazów i ograniczeń eksploatacji kominków. Ciekawym, a zarazem ważnym celem Departamentu jest walka o wpisanie miejscowych ogrzewaczy pomieszczeń do programu dotacyjnego NFOŚiGW. Chcemy, aby również kominki były objęte dotacjami.
Celów oczywiście jest dużo więcej, ale należy pamiętać, że jest nas dosłownie garstka. Prowadząc własne firmy, mamy mocno ograniczony czas na działania. Brakuje rąk do pracy zarówno w DPE, jak i w Izbie.
A.M.: Wspomniał Pan o dotacjach na kominki, że ich wprowadzenie jest jednym z celów Departamentu. Czy chodzi o Program Czyste Powietrze, a jeśli tak, to jakie są na to szanse?
D.N.: Tak, szansa na to jest, ale droga jeszcze daleka. Jesteśmy jednak dobrej myśli. W krajach zachodnich takie dotacje są, więc dlaczego nie miałyby funkcjonować też u nas?
A.M.: Ceny drewna opałowego w ostatnich kilku latach poszły w górę, zresztą jak wszystko, czy nowy departament planuje działać na rzecz obniżenia stawki VAT na drewno kominkowe?
D.N.: Jest to jeden z naszych postulatów. W tym kierunku działa cała Izba, nie tylko departament MOP.
A.M.: Departament Kominkowy to kolejne „ciało” działające na rzecz kominków. Jest Pan też członkiem niesformalizowanej grupy Drewno Pozytywna Energia. Dlatego nasuwa się pytanie, w jakich relacjach mają funkcjonować te dwie grupy?
D.N.: Jak już wcześniej wspomniałem, sposób działania jest trochę inny. W DPE wypracowujemy nasze postulaty, pomysły i działamy bardziej lokalnie, czyli w gminach czy urzędach marszałkowskich. Izba działa natomiast na szczeblu centralnym. Jest to doskonałe uzupełnienie.
A.M.: Dziękuję za rozmowę.